Adele znalazła się w rankingu najlepszych. Lista najważniejszych nazwisk muzyki popularnej jest długa
Wraz ze zbliżającym się końcem pierwszej ćwierci XXI wieku, serwis Billboard zajął się tworzeniem zestawienia największych gwiazd muzyki popularnej. W rankingu znajdzie się 25 najpotężniejszych nazwisk branży rozrywkowej, które w ciągu ostatnich 25 lat dominowały listy przebojów, zgarniały masę prestiżowych nagród i swoją twórczością cieszyły fanów na całym świecie. Lista jest długa i wciąż uaktualniana, a znalazła się na niej między innymi Adele.
Jesień to zazwyczaj czas muzycznych podsumowań całego roku. Schyłek pierwszej ćwierci XXI wieku brzmi jeszcze poważniej, więc nic dziwnego, że serwis Billboard, aby uczcić całokształt pracy artystów, postanowił skonstruować listę najważniejszych nazwisk muzyki popularnej. Billboard rozpoczął zestawienie w sierpniu 2024 roku i ogłosił, że przez cztery kolejne miesiące będzie stopniowo ujawniać listę, a także publikować eseje upamiętniające każdego artystę. W materiałach znajdziemy również artykuły skupiające się na aspektach ich karier, podsumowania ich osiągnięć na listach przebojów oraz podcasty na temat karier i spuścizny wybranych gwiazd.
Adele w pierwszej dziesiątce zestawienia Billboard
Adele stała się pierwszą ujawnioną artystką, która znalazła się w TOP 10 zestawienia serwisu. Brytyjska wokalistka zajęła zaszczytne, dziesiąte miejsce, zaś kolejne nazwiska, które mają się uplasować od 9. do 1. miejsca rankingu, zostaną opublikowane w przeciągu najbliższych tygodni.
Zobacz również:
- TVP pręży muskuły. "Sylwester z Dwójką" lepszy niż koncert The Rolling Stones?
- Ci artyści zarobili miliardy dolarów na swoich trasach koncertowych. Oto 10 najbardziej dochodowych tournee 2024 roku
- Przebój PRLu do dziś króluje na parkietach. "Daj mi tę noc" wróżono krótki żywot
- Film dokumentalny o Madonnie pokaże początki jej kariery. "Była bezwzględna". Opublikowano pierwszy zwiastun
Zawarcie Adele w prestiżowym zestawieniu nie powinno zbytnio dziwić. Piosenkarka stale powraca na listy przebojów, a przerwy wykorzystuje do tworzenia kolejnych utworów. Jesień 2015 roku została kompletnie zdominowana przez pierwszy singel z jej trzeciego albumu, zatytułowanego "25". "Hello" (sprawdź!), bo o tym utworze mowa, królował w stacjach radiowych, pojawił się na większości nostalgicznych playlist i oficjalnych notowań, a jakby tego było mało, zawładnął prześmiewczym światem memów, z czego żartowała sama artystka.
Jak przyznała sama Adele, utwór zdradza uczucia do wszystkich, za którymi tęskni. Ponadto podkreśliła, że niektóre znajomości samoistnie się tonują, ponieważ każdy ma swoje życie i obowiązki, stąd kultowe już "Hello" pierwotnie zaistniało w umyśle wokalistki jako przywitanie dawno niewidzianych znajomych.
"Utwór jest o ranieniu czyichś uczuć, ale także o próbie pozostania w kontakcie z samym sobą, co chwilami może być trochę trudne. Piosenka dotyczy tęsknoty za moją drugą stroną; to chęć przeproszenia, bycia w domu i pragnienie dotarcia do każdego, kogo kiedykolwiek skrzywdziłam - w tym mnie samej" - przyznała Adele w wywiadzie dla magazynu "i-D".
Katy Perry, Bruno Mars, Shakira również znaleźli się w rankingu
Tuż za Adele, czyli na 11. miejscu uplasował się Usher, za nim Eminem i kolejno: Nicki Minaj, Justin Timberlake, Miley Cyrus, Jay-Z, Shakira, The Weeknd, BTS, Bruno Mars, Lil Wayne, One Direction, Bad Bunny oraz Ed Sheeran. Ranking zamyka Katy Perry, która znalazła się na ostatnim, bo 25. miejscu zestawienia.