76-latek wygra Eurowizję?

Engelbert Humperdinck weźmie udział w Eurowizji po tym, jak stacja BBC uznała, ze to właśnie weteran sceny pop będzie najlepiej reprezentował Wielką Brytanię podczas tegorocznego festiwalu.

Obecnie 75-letni piosenkarz był zaskoczony i zachwycony decyzją.

"To niesamowite. Odebrało mi mowę. Nie spodziewałem się tego, a udział w Eurowizji wiele znaczy dla faceta z Leicester" - skomentował Engelbert Humperdinck na łamach "The Sun".

W maju w Baku (Azerbejdżan), gdzie odbędzie się Konkurs Piosenki, piosenkarz będzie miał już 76 lat i tym samym stanie się najstarszym uczestnikiem Eurowizji w historii. Engelbert Humperdinck zapewnia, że ma zamiar wygrać festiwal.

"Dam z siebie wszystko i jestem gotowy na to wyzwanie. Pojadę tam i wygram. Jestem pozytywnie nastawiony" - przekonuje weteran.

"Jestem w tym biznesie od ponad 45 lat i mam sporo doświadczenia z występów w różnych krajach. (...) Reprezentowanie mojej ojczyzny wiele dla mnie znaczy" - komentuje.

Zobacz Engelberta Humperdincka w przeboju " Release Me":

Engelbert Humperdinck odniósł się również do krytyki, jaka spada na Eurowizję. Przez wielu festiwal uznawany jest za święto kiczu i muzycznej popeliny.

"Nie przejmuję się tym. Pamiętam, że na początku kariery musiałem stawić czoła The Beatles. Ludzie dowcipkowali sobie ze mnie, przekręcając moje imię i nazwisko. Ale przynajmniej wciąż o mnie mówili" - powiedział.

Engelbert Humperdinck przyjął pseudonim po niemieckim kompozytorze Humperdincku, a naprawdę nazywał się Arnold George Dorsey. Nazywał się, ponieważ piosenkarz oficjalnie zmienił prawdziwe nazwisko na sceniczny pseudonim. Artysta sprzedał łącznie ponad 160 milionów płyt i singli na całym świecie.