Pol'And'Rock Festival 2019 imprezą podwyższonego ryzyka? Jurek Owsiak komentuje słowa Adama Bielana
"O! Jasna cholera! Już wiemy, że przyszłoroczny Pol'and'Rock Festival będzie miał podwyższone ryzyko" - napisał na Facebooku w długim poście Jurek Owsiak.
Przypomnijmy, że Pol'and'Rock Festival (w poprzednich latach odbywający się pod szyldem Przystanek Woodstock) od trzech lat otrzymuje status imprezy podwyższonego ryzyka.
Jurek Owsiak i jego ekipa wielokrotnie podkreślali, że festiwal jest oceniany jako najlepiej zabezpieczona impreza tego rodzaju w Polsce.
"Nie możemy przystać na to, że nagle, w opinii Policji, uczestnicy naszego Festiwalu to ludzie owładnięci żądzą agresji, nienawiści, odurzeni alkoholem i narkotykami, skupisko wszelkiego zła" - denerwował się tuż przed tegoroczną edycją Owsiak.
Policyjny bilans imprezy odbywającej się w Kostrzynie nad Odrą w dniach 2-4 sierpnia to około 180 przestępstw i 850 wykroczeń (przede wszystkim związanych z narkotykami). Głównodowodzący Pol'and'Rock zwraca uwagę, że ok. 90 procent przypadków łamania regulaminu zgłaszają wolontariusze z Pokojowego Patrolu.
W najnowszym wpisie na Facebooku Jurek Owsiak odniósł się do słów senatora Adama Bielana (Porozumienie Jarosława Gowina) w programie "Kropka nad i" w TVN24.
"Kuriozalnie i z pogranicza fantazji porównał wszelką dyskusję o niebezpieczeństwach marszu organizowanego z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości w dniu 11 listopada przez środowiska narodowe m.in. w Warszawie, z naszym festiwalem Pol'and'Rock. Człowiek, którego nie podejrzewam o sympatię do rock'and'rolla w jakiejkolwiek postaci, wygłosił nagle kontropinię do Moniki Olejnik pytającej o incydenty i w ogóle nastrój, jaki od początku związany był z organizowaniem przez środowiska narodowe kolejnego Marszu Niepodległości" - pisze Owsiak.
"Senator Adam Bielan nie przypadkowo zestawił te wydarzenia. Pierwszy głos został wypuszczony, podwyższone ryzyko już jest nam narzucone. Żebyśmy nawet nakryli ognioodpornym kloszem teren całego festiwalu, to jeżeli nieznawca rock'and'rolla mówi o tym w taki sposób, to tak będzie. Oczywiście, jak zawsze przygotujemy się bardzo starannie do kolejnej, 25-tej edycji Festiwalu Pol'and'Rock i mamy ogromną wiarę w to, że kilkadziesiąt tysięcy cudzoziemców, którzy do nas przyjadą, kolejny raz zobaczą i poczują bardzo kolorowy, przyjazny i pełen dobrej muzyki Najpiękniejszy Festiwal Świata. A dziś największym dla mnie marzeniem byłoby, gdyby Departament Stanu USA nie ostrzegał, ale zapraszał swoich obywateli do tego pięknego miejsca" - podkreśla szef Pol'and'Rock Festival.
Podczas tegorocznej edycji na czterech scenach zaprezentowało się kilkudziesięciu wykonawców z Polski i ze świata, m.in. Judas Priest (Wielka Brytania), Goo Goo Dolls (USA), Arch Enemy (Szwecja), Soulfly (USA), In Flames (Szwecja), The Inspector Cluzo (Francja), Booze & Glory (Wielka Brytania), Blues Pills (Szwecja), Big Mountain (USA), You Me At Six (Wielka Brytania), Balkan Beat Box (USA/Izrael), Gojira (Francja), Dubioza Kolektiv (Bośnia i Hercegowina), Alestorm (Szkocja), Alpha Blondy (Wybrzeże Kości Słoniowej), Death By Chocolate (Szwajcaria), YB (Korea Południowa) i przedstawiciele polskiej sceny: Lao Che, Zenek (wokalista dobrze znanej woodstockowiczom grupy Kabanos), Krzysztof Zalewski, Wojtek Mazolewski z gośćmi (projekt specjalny "Chaos pełen idei"), Big Cyc, Hunter, Czesław Mozil Solo Act, Tides From Nebula i Koniec Świata.
Organizatorem imprezy jest Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, która w ten sposób pragnie podziękować polskiej młodzieży za jej zaangażowanie w zimowy Finał WOŚP. Koncert jest niekomercyjny, niebiletowany, a środki na jego organizację zapewniają liczni sponsorzy. Festiwal nie może być i nie jest finansowany ze środków zebranych w czasie Finału WOŚP.