"Must Be The Music": Kensington i Enej gościnnie w półfinale
W drugim półfinale dziesiątej edycji "Must Be The Music" (15 listopada) gościnnie zagra holenderska grupa Kensington oraz laureaci pierwszej odsłony muzycznego show Polsatu - Enej.
Kensington to indierockowy kwartet z Utrechtu. W swoim rodzinnym kraju zespół wyprzedaje wielotysięczne koncerty, a niemal każdy ich singel jest prawdziwym hitem. Występowali już na festiwalach takich jak EXIT w Serbii, Sziget w Węgrzech czy Stonerock w Niemczech, a na koncie mają m.in. nagrodę MTV EMA 2013 dla najlepszego artysty z Holandii.
Działający od 2006 roku zespół w składzie Casper Starreveld (gitara, wokal), Eloi Youssef (wokal, gitara), Niles Vandenberg (perkusja) i Jan Haker (bas) wydał trzy płyty studyjne: "Borders" (2010), "Vultures" (2012) oraz "Rivals" (polska premiera w maju 2015 r.). Z tego ostatniego albumu - platynowego w Holandii - pochodzą takie single, jak "Streets", "All For Nothing", "War" czy "Riddles". Ten ostatni utwór usłyszymy w półfinale "Must Be The Music".
Grupa pod koniec stycznia zagrała trzy koncerty w Polsce razem z poznańskim zespołem UFly (wcześniej w tym samym składzie wystąpili w Holandii). W czerwcu zagrali na Life Festival Oświęcim, a na początku listopada kolejne trzy klubowe koncerty w naszym kraju (Poznań, Wrocław, Warszawa).
Co ciekawe, formacja pojawiła się już w "Must Be The Music" - udawała jednego z wykonawców w dziewiątej serii. Jurorzy nie dali się zaskoczyć, przyznając cztery głosy na "tak" i komplementując Holendrów. "Chcieliśmy skalibrować naszych jurorów" - mówił wtedy prowadzący show Maciek Rock.
Drugim gościem półfinału będzie grupa Enej.
Miejsca w finale mają zapewnione już Conrado Yanez oraz duet Jackpot.