W królestwie Cult Of Luna
"Świat Eternal Kingdom jest surowy i wrogi" - opisują dźwięki zawarte na nowej płycie muzycy szwedzkiej formacji Cult Of Luna.
"Właśnie ten klimat chcieliśmy wyrazić poprzez muzykę. Po dwu atmosferycznych i kontemplacyjnych albumach zwrot ku mocniejszym i cięższym dźwiękom był pożądany" - o piątej płycie sludgemetalowców mówi Johannes Persson, założyciel i gitarzysta Cult Of Luna.
Surowy klimat "Eternal Kingdom" odzwierciedla również jego okładka.
"Pomysł na okładkę został zaczerpnięty ze starego drzeworytu, i jest zdecydowanie właściwy dla podkreślenia i wzmocnienia surowości Eternal Kingdom. Postać / sowi król na środku jest idealnym zobrazowaniem tego, jak ta płyta będzie brzmieć" - wyjaśnia.
Następca albumu "Somewhere Along The Highway" (2006) powstał w studiu "Tonteknik" w rodzimym mieście Umea.
Premierę "Eternal Kingdom" w barwach angielskiej Earache Records wyznaczono na 16 czerwca.
Przypomnijmy również, że Cult Of Luna ponownie pojawi się w naszym kraju. Dwa koncerty Szwedów odbędą się w połowie czerwca w Warszawie i Wrocławiu. W stolicy grupa z Umea zagra 18 czerwca w klubie "Progresja". Dzień później znów odwiedzą wrocławski klub "Firlej".