Metallica nabrała swoich fanów. Prawda wyszła na jaw dopiero po czasie

Metallica, na samym początku kariery, zastosowała myk, aby przyciągnąć do siebie amerykańskich fanów. Koncertowali z cudzymi piosenkami! Dopiero po pewnym czasie przyznali się do tego. Dave Mustaine, który był gitarzystą kultowego zespołu w pierwszych latach działalności, wyjawił całą prawdę.

James Hetfield, Kirk Hammet, Lars Ulrich i Cliff Burton z zespołu Metallica
James Hetfield, Kirk Hammet, Lars Ulrich i Cliff Burton z zespołu MetallicaRandy Bachman/Getty ImagesGetty Images

Wiosną 1982 r. Metallica miała w planach wyruszyć w swoją pierwszą trasę koncertową. Problemem był ich ubogi repertuar. W tamtym momencie mieli jedynie kilka własnych numerów. Wpadli więc na pomysł, aby zapożyczyć kawałki od innego zespołu i zaprezentować je amerykańskiej publiczności. Niewielu natomiast wiedziało, że nie są to ich oryginale kompozycje!

Ówczesny set koncertowy Metalliki składał się głównie z przeróbek utworów grupy Diamond Head. Brytyjski zespół nie był znany szerszej publiczności w USA, przez co nikt nie domyślił się, że to, co prezentuje Metallica jest zbiorem coverów. Sami muzycy nie przyznali się do tego myku. Prawda wyszła na jaw dopiero po pewnym czasie, gdy zdecydowali się wkroczyć z tym repertuarem do studia nagraniowego.

Inny zespół miał ogromny wpływ na karierę Metalliki. Pożyczyli sobie ich piosenki na pierwszą trasę

Dave Mustaine, który był gitarzystą Metalliki w pierwszym roku ich koncertowej działalności, udzielił niedawno wywiadu dla "Vinyl Obsession". Zdradził w nim, jak duży wpływ na rozwój działalności jego zespołu miał krążek "Lightning To The Nations", nagrany przez Diamond Head.

"Diamond Head był jednym z pierwszych zespołów, który grał muzykę, którą ja rozumiałem i chciałem grać. Lars spędził dużo czasu z chłopakami z Diamond Head i ten zespół bardzo na mnie wpłynął i na Metallicę. Graliśmy z tej pierwszej płyty 'The Prince', 'Sucking My Love', 'Am I Evil?', 'It’s Electric' i 'Helpless'. Graliśmy pięć z siedmiu utworów z tej płyty" - wspomniał muzyk.

Grali covery Diamond Head na trasie koncertowej. Nie przyznali się do tego, że to nie ich piosenki

Gitarzysta przyznał, że specjalnie nie wspominali na koncertach o tym, kto jest autorem utworów przez nich wykonywanych. "Wiele osób myślało, że to nasze kawałki, bo nikomu nie wyjaśnialiśmy: 'Hej, to świetne numery, pewnie myślicie, że są nasze, ale musimy przyznać, że nie są'. Nie, nic z tych rzeczy. Gęby na kłódkę, niech myślą, że jesteśmy tacy świetni" - zdradził Mustaine.

Członkowie Diamond Head nie mieli za złe kolegom po fachu tego, że zapożyczyli sobie ich twórczość. Po pewnym czasie Metallica nagrała covery w studiu, jednocześnie przestając ukrywać ich autorstwo. Muzycy z obu zespołów mieli bardzo dobre stosunki i do tej pory się to nie zmieniło. Podczas ostatniego tournee legend metalu, gitarzysta Diamond Head - Brian Tatler - dołączył do muzyków na scenie w trakcie jednego z koncertów. Zagrał wraz z nimi piosenkę "Am I Evil?" przed norweską publicznością.

„The Voice of Poland”: Za kulisami polały się łzyTVP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas