Reklama

Hate: Przyczyna śmierci basisty

Muzycy warszawskiej grupy Hate poinformowali o niemieckim raporcie z sekcji zwłok zmarłego 6 kwietnia basisty Sławomira "Mortifera" Archangielskiego. Muzyk zmarł z przyczyn naturalnych.

Przypomnijmy, że Sławek Archangielskij zmarł nieopodal niemieckiej miejscowości Munchberg po koncercie w Stuttgarcie. Hate od końca marca przemierzają Europę w towarzystwie szwedzkiego Hypocrisy.

27-letni muzyk cierpiał na zaburzenia rytmu serca, co doprowadziło do jego śmierci.

"Wiadomo również, że Sławek chorował na astmę, a podczas snu miał problemy z oddychaniem (postać zaporowa zespołu bezdechu śródsennego)" - dodali koledzy z zespołu.

Muzycy Hate przekazali też słowa rodziny zmarłego kolegi.

"Chcielibyśmy podziękować za wyrazy współczucia, miłości i wszelkiej pomocy, które docierają do nas od przyjaciół Sławka z zespołów Hate, Naumachia i Saltus. Chcielibyśmy również podziękować grupie Hypocrisy za ich postawę i pomoc, którą doceniamy. Podziękowania dla wszystkich ludzi w Polsce i na świecie, których poruszająca życzliwość pomaga nam w tych trudnych chwilach" - czytamy na stronie zespołu.

Reklama

Ze Sławkiem będzie można się pożegnać we wtorek, 16 kwietnia. Jego ciało zostanie wystawione na Cmentarzu Północnym w Warszawie (Wólka Węglowa) od godz. 12.15 do 12.45. Pogrzeb Sławomira Archangielskiego obędzie się w środę, 17 kwietnia, na Cmentarzu Czerniakowskim na warszawskiej Sadybie.

Zobacz fragment jednego z ostatnich koncertów Hate z udziałem Sławka Archangielskiego (występ z 31 marca w Eindhoven):

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przyczyna | Hate | nie żyje | basista
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama