Klaudia Walencik z "Mam talent" powraca
Po ośmiu latach szerszej publiczności przypomina się Klaudia Walencik, półfinalistka pierwszej edycji "Mam talent".
Klaudia Walencik błysnęła w pierwszej, rozśpiewanej edycji "Mam talent". Na castingu 15-letnia wówczas Klaudia zaśpiewała "Dłoń" Natalii Kukulskiej i podbiła serca jurorów programu.
"Klaudio, jak dobrze, że jesteś. Fantastycznie zaśpiewałaś. Jesteś zjawiskowa" - mówiła Agnieszka Chylińska. "Wielkie, zielone tak" - wtórował Kuba Wojewódzki, nawiązując do koloru sukienki Klaudii.
Młoda wokalistka bez problemu awansowała do półfinału (wykonała "I Have Nothing" Whitney Houston), w którym znalazła się w pierwszej trójce głosowania telewidzów. Wówczas decyzją jury dalej przeszedł beatboxer Blady Kris (za nim byli Wojewódzki i Małgorzata Foremniak).
Wcześniej Klaudia prezentowała swoje umiejętności na różnych, także międzynarodowych festiwalach m.in. w Bałcziku (Bułgarii), Moskwie, Berlinie i Neapolu. Zaśpiewała też na prywatnej audiencji dla papieża Jana Pawła II. W programie "Szansa na sukces" z zespołem Wawele zdobyła wyróżnienie.
"Mam 15 lat. Kocham śpiewać. Nie wiem, czy powinnam wiązać przyszłość z muzyką, czy nie. Niektórzy zachwycają się moim głosem, inni krytykują... więc nie wiem, co robić" - zastanawiała się wtedy Klaudia.
Po ośmiu latach od tamtych wydarzeń, wokalistka pojawiła się w studiu Dzień dobry TVN, by zaprezentować swoje nowe muzyczne oblicze (wykonała własną piosenkę "Wait for Me").
"Wtedy byłam trochę niegotowa na wykorzystaniu tych 5 minut. (...) Jestem w szoku, że ludzie nadal gdzieś kojarzą i pamiętają, bo jednak trochę się zmieniłam" - opowiada Klaudia.
Obecnie wokalistka gra w Teatrze Małych w Tychach; studiuje informatykę i ekonometrię (pisze pracę magisterską) oraz wokalistykę jazzowej na Akademii Muzycznej w Katowicach.