Gdy wszedł na scenę, był przerażony. Widzowie momentalnie go pokochali
Oprac.: Oliwia Kopcik
Za nami finał amerykańskiej edycji "Mam Talent". Zwycięzcą został piosenkarz Richard Goodall.
Za nami finał kolejnej edycji "America's Got Talent". O wygraną walczyli: Roni Sagi & Rhythm, Sky Elements, komik Learnmore Jonasi, magik Solange Kardinaly, Hakuna Matata Acrobats, wokalista Richard Goodall, duet Sebastian i Sonia, piosenkarka Dee Dee Simon, a także grupy taneczne Brent Street i AIRFOOTWORKS.
Ostatecznie zwycięzcą został Richard Goodall, który skradł serca widzów już podczas castingów. W finale mężczyzna wykonał "Don't Stop Believing", czyli utwór, od którego zaczął przygodę w programie. Z tą różnicą, że tym razem na scenie towarzyszyli mu muzycy zespołu Journey.
"Jest lista marzeń, a potem jest lista marzeń z najwyższej półki, o której nigdy nie śniłeś, że w ogóle tam jest. Mogłem dotknąć najwyższej półki listy marzeń" - powiedział Goodall po wygranej w rozmowie z Fox News Digital. "Niebo jest limitem. Nie miałem żadnych oczekiwań przed przesłuchaniami i tak samo przed finałami. Po prostu daję z siebie wszystko i zostawiam wszystko na scenie" - dodał.
"Naciskasz Złoty Przycisk dla kogoś, w kogo wierzysz... Wierzyłam w niego. Zakochałam się w nim od razu. Po prostu roztopił moje małe serduszko" - skomentowała z kolei Heidi Klum, która w pierwszym etapie nacisnęła dla wokalisty Golden Buzzer. "Ameryka nigdy się nie myli. Oni mają rację" - dodał Howie Mandel.
"America's Got Talent": Richard Goodall zachwycił jurorów już podczas castingów
55-letni Richard Goodall od ponad dwóch dekad pracuje jako woźny. Gdy wszedł na scenę podczas przesłuchań, był przerażony - widać był, że ma problemy ze złapaniem oddechu i stara się powstrzymać łzy. Jurorzy mocno wsparli mężczyznę, a ten w końcu wyznał, że "ta piosenka mówi sama za siebie".
Już po pierwszym wersie "Don’t Stop Believin" Journey publiczność poderwała się z foteli, a jurorzy nie kryli zaskoczenia. "Jesteś moim bohaterem. To było wyjątkowe. Naprawdę wyjątkowe. Ameryka cię pokocha" - stwierdził Simon Cowell po występie. "To było spektakularne, sprawiłeś nam ogromną niespodziankę. Myślę, że to był występ idealny" - dodała Sofia Vergara.
"Pozamiatałeś. Wyobrażam sobie też, że każdy dzieciak w szkole, który cię zna, krzyczy teraz przed telewizorem. Jesteś niesamowity" - skomentował z kolei Howie Mandel. Jako ostatnia wypowiedziała się Heidi Klum. "Powaliłeś mnie na kolana. Mieliśmy tu z tobą wspaniały czas. Przeczuwałam co się wydarzy, gdy przed nami stanąłeś, a teraz ja zrobię coś dla ciebie" - powiedziała, po czym wcisnęła Złoty Przycisk.