Rihanna na szczycie: Świąteczny spadek sprzedaży
W noworocznym notowaniu globalnej listy przebojów na szczycie znalazła się Rihanna z płytą "Loud".
Pochodząca z Barbadosu wokalistka utrzymała pozycję sprzed tygodnia, lecz sprzedaż "Loud" poleciała aż o 57 proc. (225 tysięcy egzemplarzy). Pozostałe albumy również zaliczyły znacznie niższe wyniki niż ostatnio.
Na podium zmieścili się także Michael Jackson z pośmiertną płytą "Michael" (177 tys., spadek o 65 proc. - recenzja) oraz grupa Black Eyed Peas z "The Beginning" (159 tys., mimo spadku sprzedaży o 56 proc. awans z 5. na 3. - recenzja).
Do czołówki wracają wokalistki Pink ("Greatest Hits", 113 tys., spadek o 57 proc.) i Taylor Swift ("Speak Now", 107 tys., spadek o 65 proc.).
Dzięki dużym spadkom sprzedaży do Top40 światowego zestawienia wróciło sporo płyt, które z niego zdążyło już wypaść, jak m.in. "The Defamation Of Strickland Banks" Plan B (28. miejsce, 45 tys.), "A Thousand Suns" Linkin Park (29., 44 tys.) czy "The Lady Killer" Cee Lo Green (31., 39 tys.).
W poprzednim tygodniu, by znaleźć się w gronie 40 najlepszych płyt potrzeba było sprzedać 90 tys. egzemplarzy (Mariah Carey z "Merry Christmas II You" - teraz taki wynik dałby 12. miejsce). Z kolei w tym tygodniu Top40 zamyka Norah Jones z "...Featurning" (35 tys.).