Niesamowite Japonki
Japonia okazuje się być najprężniejszym rynkiem muzycznym na świecie. W poprzednim zestawieniu najlepiej sprzedających się albumów globu liderką była Kou Shibasaki. Teraz na 1. miejscu debiutuje Hikaru Utada z płytą "Heart Station".
Dominację Utady potęguje dodatkowo fakt, że jej płyta sprzedała się w liczbie 480 tysięcy egzemplarzy! To zdecydowanie najlepszy wynik w tym roku.
25-letnia Japonka jest jedną z najpopularniejszych wokalistek pop w całej Azji. "Heart Station" to już siódmy album w jej dorobku.
2. pozycja to amerykański girlsband Danity Kane, nad którym karierą pieczę trzyma znany raper i producent Sean "Diddy" Combs. Płyta "Welcome To The Dollhouse", która również jest nowością w zestawieniu, osiągnęła sprzedaż na poziomie 236 tysięcy egzemplarzy, co jest wynikiem ponad dwa razy mniejszym niż wyczyn znajdującej się jedno miejsce wyżej Utady.
Amy Winehouse niezmiennie w czołówce wszystkich światowych notowań. Płyta "Back To Black" (194 tys.) w tym tygodniu ponownie znalazła się na 3. miejscu. Album już po raz 63. pojawił się w zestawieniu, co jest najdłuższym stażem na liście.
Reedycja "Thrillera" Michaela Jacksona utrzymała 4. pozycję (160 tys.), natomiast z 8. na 5. awansował Jack Johnson i jego "Sleep Through The Static" (130 tys.).
Kou Shibasaki, a więc ubiegłotygodniowa liderka, spadła na 6. miejsce. Album "Single Best" sprzedał się w liczbie 114 tys. egzemplarzy.
Wbrew oczekiwaniom, nie miał piorunującego wejścia Bryan Adams. Jedenasta płyta w jego dorobku zatytułowana po prostu "11" debiutuje dopiero na 9. pozycji (111 tys.).
Największy wzrost sprzedaży zanotowała w tym tygodniu 15-letnia Miley Cyrus i album ze ścieżką dźwiękową serialu "Hannah Montana" (płyta nosi tytuł "Hannah Montana 2 / Meet Miley Cyrus"). Wokalistka awansowała z miejsca 28. na 17. (76 tys.).