Na ich punkcie szalała cała Europa. Idole nastolatek wracają do Polski

Michał Boroń

Oprac.: Michał Boroń

19 marca 2025 r. do Polski powróci niemiecka grupa Tokio Hotel. Koncert idoli nastolatków z początku XXI wieku odbędzie się w klubie Progresja w Warszawie.

Bill Kaulitz (Tokio Hotel) w akcji
Bill Kaulitz (Tokio Hotel) w akcji Sergione Infuso/CorbisGetty Images

Bilety na koncert w Warszawie trafią do sprzedaży 7 grudnia od godz. 15. Dostępne będą także bilety VIP upoważniające do sesji Meet & Greet z zespołem, wcześniejszego wejścia do klubu oraz uczestniczenia w soundchecku. Pakiet VIP nie zawiera biletu na koncert - należy zakupić go osobno.

Tokio Hotel promować będzie wydany w listopadzie 2022 r. album "2001".

- Ta płyta łączy w sobie wszystkie brzmienia, które słychać na naszych poprzednich nagraniach. Są tam piosenki takie jak "White Lies", kawałek typowy dla naszego obecnego brzmienia. Ale są też kawałki takie jak "Dreamer", który mógłby być na naszym drugim albumie - wróciliśmy na nim bardzo do gitar. To miks najlepszego, co kiedykolwiek zrobiliśmy - opowiadał Interii basista Georg Listing.

Tokio Hotel: Ich piosenki pokochały nastolatki w całej Europie

Po niesamowitych sukcesach singla "Durch den Monsun" ("Przez ten wiatr") oraz piosenki "Schrei" ("Krzycz") zespół stał się jednym z najpopularniejszych wykonawców w Europie, a na koncertach Tokio Hotel dochodziło do zbiorowej histerii nastoletniej widowni.

Tokio Hotel w 2005 r.
Tokio Hotel w 2005 r.Peter BischoffGetty Images

Później zespół musiał odrobinę zmienić styl, co było słychać na kolejnym singlu z debiutanckiej płyty "Schrei" zatytułowanym "Rette Mich" ("Ratuj mnie"). Wszystko to z powodu "nowego" głosu wokalisty Billa Kaulitza, który w tamtym czasie przeszedł mutację (i przy okazji zmienił image).

Formacja ma na swoim koncie ponad 10 mln sprzedanych płyt w 68 krajach, a także niezliczone nagrody na całym świecie.

W ostatnim czasie głośniej zrobiło się o grającym na gitarze Tomie Kaulitzu - w lutym 2019 r. muzyk w tajemnicy poślubił niemiecką supermodelkę Heidi Klum, która jest od niego starsza o 16 lat. Dla Klum był to trzeci ślub - wcześniej była m.in. żoną wokalisty Seala.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas
{CMS: 0}