Kayah i Goran Bregović znowu razem. Będą gwiazdami FEST Festival 2021

Znani z przebojowej współpracy Kayah i Goran Bregović dołączają do składu FEST Festivalu, który odbędzie się w dniach 11-14 sierpnia w Parku Śląskim w Chorzowie.

Kayah i Bregović podczas wspólnego koncertu w 2019 roku
Kayah i Bregović podczas wspólnego koncertu w 2019 rokuWojciech StróżykReporter

Wspólny album polskiej wokalistki i urodzonego w Sarajewie muzyka i kompozytora "Kayah & Bregović" z takimi przebojami jak m.in. "Prawy do lewego", "Byłam różą" czy "Śpij kochanie, śpij" okazał się gigantycznym sukcesem. Do tej pory oficjalnie sprzedano ponad 700 tys. egzemplarzy, co dało mu status Diamentowej Płyty. Twórcy otrzymali też m.in. trzy Fryderyki i cztery Superjedynki.

"Szacuje się, że drugie tyle nośników sprzedało się w obiegu nielegalnym. Do tej pory zdarza mi się otrzymać taką podrabianą płytę do podpisu!" - śmiała się po latach Kayah.

Olbrzymi sukces płyty w Polsce doprowadził do jej wydania w 11 krajach europejskich, w tym we Włoszech, Hiszpanii, Francji, Turcji, Grecji, Czechach, Słowenii i Chorwacji, a także w Izraelu.

"Często w tych krajach słyszę w knajpach naszą muzykę lub dostaję od fanów informację, że gdzieś ją słyszeli" - opowiada Kayah.

"To było ponad 20 lat temu, posadzono mnie na gali nagród 'Machinery' obok jakiegoś mężczyzny... Już wtedy byłam wielką fanką muzyki Gorana Bregovića, ale nie miałam pojęcia jak wygląda. Dowiedziałam się, że mój sąsiad ze stolika, to właśnie on, kiedy wywołano go na scenę. Byłam już w ciąży, więc od razu po gali ruszyłam do domu. W drodze otrzymałam telefon: 'Kasia, jeśli chcesz poznać Gorana, to zawracaj...' i tak też zrobiłam" - wspominała Kayah swoje pierwsze spotkanie z Bregoviciem.

Kayah o trasie z Goranem BregovićemMieczysław WłodarskiReporter

"Trema nie pozwoliła mi powiedzieć nic sensownego, spytałam więc czy 'Ausencia' była śpiewana przez Cesarię Evorę, co mogłam przecież sobie sama przeczytać na płycie. Po twierdzącej odpowiedzi dygnęłam i prawie bez przytomności z wrażenia odeszłam. 2 tygodnie później dostałam telefon z propozycją wspólnej płyty".

Goran Bregović: Wino, kobiety i śpiew

22 marca 2020 r. 70 lat kończy Goran Bregović, jeden z najpopularniejszych muzycznych twórców rodem z Bałkanów. W dorobku ma współpracę z m.in. Iggym Popem, Cesarią Evorą, Kayah i Krzysztofem Krawczykiem.

Współpraca z Kayah i Krzysztofem Krawczykiem sprawiła, że Goran Bregović w Polsce na początku XXI wieku był fetowany niczym król. Sytuacja zmieniła się w 2015 r. - kompozytor miał być główną gwiazdą Life Festival Oświęcim, jednak jego koncert wówczas odwołano z powodu jego "proputinowskich" wypowiedzi i występu na Krymie, krótko po anektowaniu półwyspu przez Rosję. Od tego czasu jednak Bregović wielokrotnie występował w Polsce, zarówno na wspólnych koncertach z Kayah, jak i z własną Wedding and Funeral Orchestra. Na zdjęciu Krzysztof Krawczyk i Goran Bregović w 2001 r. w Sopocie.Mieczysław WłodarskiReporter
W drugiej połowie 2017 r., po 18 latach przerwy, na wspólne koncerty zdecydowali się Goran Bregović i Kayah. "Zmieniły się nasze relacje, są bardziej partnerskie. Nie jestem już tylko jakąś tam młodą dziewczyną. Goran liczy się z moim zdaniem, czego wcześniej nie robił" - mówiła Kayah. "Goran nadal ma te cechy, które mnie niegdyś przerażały: pewną arogancję, ego, władczość, impulsywność na scenie" - dodała wokalistka. Wojciech Stróżyk Reporter
Wielka popularność Gorana Bregovića w Polsce rozpoczęła się od występu na festiwalu Malta w Poznaniu w czerwcu 1997 roku. Była to jego trzecia wizyta w naszym kraju - wcześniej, jako piętnastolatek, był w latach 60. z sarajewskim chórem, i w 1976 r. z grupą Bijelo Dugme. W stolicy Wielkopolski zaprezentował się z 19-osobowym zespołem Wedding & Funeral Band z cygańskimi trębaczami, bułgarskimi wokalistkami i muzykami grającymi na ludowych instrumentach perkusyjnych i piszczałkach. Kiedy moda na muzykę bałkańską ogarnęła niemal całą Europę, zaczął wydawać płyty ze swoimi wcześniejszymi kompozycjami, nagrane przy współpracy wokalistów i wokalistek popularnych w poszczególnych krajach, m.in. w Grecji i Turcji. Na fali tych sukcesów, w Polsce powstał album zrealizowany w duecie z Kayah (polska wokalistka napisała teksty do wszystkich piosenek) - "Kayah & Bregović" (1999). Płyta odniosła wielki sukces, sprzedając się w nakładzie 700 tys. egzemplarzy i uzyskała status diamentowej płyty, przynosząc takie przeboje, jak m.in. "Prawy do lewego", "Śpij kochanie, śpij", "Tabakiera", "100 lat młodej parze".Adam PodulkaReporter
Zachęcony sukcesem wspólnej płyty z Kayah, w 2001 roku Goran Bregovic zaszył się w studiu wspólnie z Krzysztofem Krawczykiem, z którym przygotował album "Daj mi drugie życie" (przebój "Mój przyjacielu").Mieczysław WłodarskiReporter
Grupa Bijelo Dugme reaktywowała się w 2005 r. na trzy specjalne koncerty. Goran Bregović w 40. rocznicę wydania debiutanckiego albumu "Kad bi' bio bijelo dugme" przypomniał ten materiał, wspierany przez wokalistę grupy Alena Islamovicia (z prawej). Na scenie u boku Bregovicia pojawiał się także drugi wokalista Mladen Vojicic "Tifa" (z lewej).Brian Rasic/WireImageGetty Images
Na początku lat 80. Bregović poznaje o pięć lat od siebie młodszego reżysera filmowego - Emira Kusturicę. Obaj pochodzą z Sarajewa i mają podobne zainteresowania. W 1988 roku Bregović rozpoczyna współpracę z Kusturicą przy jego trzecim filmie fabularnym "Czas cyganów". Kolejne dwa zrealizowane wspólnie filmy "Arizona Dream" i "Underground" (Złota Palma na festiwalu w Cannes) odnoszą wielki światowy sukces, a Bregović otrzymuje oferty współpracy od reżyserów z całego świata. W następnych latach pracuje z wieloma filmowcami (m.in. Philomenem Esposito, Duśanem Prelevićem, Draganą Antonijević, Peatrice Cheraudem, Ademirem Kenovićem), a na jego filmowych albumach pojawiają się gwiazdy muzyki pop jak Scott Walker, Iggy Pop czy Ofra Haza. Szczególne uznanie zyskuje album Gorana z muzyką do francuskiej superprodukcji "Królowa Margot".Didier Messens/RedfernsGetty Images
Goran Bregović w 1993 r. poślubił swoją długoletnią partnerkę, bośniacką modelkę Dženanę Sudžukę. Para ma trzy córki: Emę (ur. 1995), Unę (ur. 2002) i Lulu (ur. 2004). Na początku lat 70. Bregović został po raz pierwszy ojcem, kiedy na świat przyszła jego córka Željka, owoc krótkiego związku z tancerką o imieniu Jasenka. Na zdjęciu Bregović z żoną w 2009 r.Serge BENHAMOU/Gamma-RaphoGetty Images
W drugiej połowie lat 70. Jugosławię ogarnia prawdziwa "Dugmemania". Zespół Bijelo Dugme sprzedaje swoje płyty w niespotykanych dotąd w 20-milionowej Jugosławii nakładach sięgających 300 tysięcy egzemplarzy. Granicząca z histerią popularność grupy sprawia, że w tym socjalistycznym kraju dochodzi do burzliwych debat telewizyjnych z udziałem socjologów, kulturologów i przedstawicieli partii komunistycznej, które miały wyjaśnić czy ten fenomen stanowi zagrożenie dla młodzieży. Bregović jako kompozytor i autor tekstów od początku istnienia Bijelo Dugme wplatał do muzyki zespołu elementy bałkańskiego folkloru. Jednak dopiero w połowie lat 80. zdecydował się na otwarty flirt z ludową tradycją muzyczną i tematyką. Przynosi to drugi boom popularności zespołu, który nie tylko ustanawia nowe rekordy nakładów płyt, dochodzące do nawet 600 tysięcy egzemplarzy, ale początkuje prawdziwą falę folk rockowych wykonawców, którzy do dziś cieszą się niezmienną popularnością w krajach byłej Jugosławii. Do momentu rozwiązania w 1989 roku Bijelo Dugme wydało 14 albumów, z których wszystkie zdobyły miano złotych lub platynowych płyt. Goran Bregović w 2012 r.Michael PutlandGetty Images
Nazywany "ikoną muzyki bałkańskiej" Goran Bregović urodził się w Sarajewie. Sam do dziś czuje się Jugosłowianinem, choć taki kraj już nie istnieje. Jego matka była Serbką, a ojciec Chorwatem. Muzykowanie rozpoczął jeszcze jako nastolatek, grając na gitarze muzykę ludową. Rockiem zainteresował się pod koniec lat 60. i przez kilka lat występował w lokalnych sarajewskich zespołach. W 1971 roku założył grupę Jutro, z którą wydał dwa single. Na drugim z nich znalazła się piosenka "Kad bih bio bijelo dugme" i tytułowe "Bijelo Dugme", które zostaje przyjęte jako nowa nazwa zespołu w styczniu 1974 roku.Brian RasicGetty Images
"Szczerze mówiąc, wywodzę się z kultury, gdzie muzykę się pisze do picia. Z małymi wyjątkami, które niewiele znaczą, cała nasza muzyka jest pisana do picia. W przeszłości uprawiałem tę dziedzinę intensywnie" - mówił w jednym z wywiadów Goran Bregović. Oprócz wspomnianej piosenki "Prawy do lewego" z Kayah (z pamiętnym imprezowym teledyskiem nakręconym podczas rejsu statkiem) w dyskografii kompozytora aż się roi od utworów w których alkohol leje się strumieniami. Nic dziwnego, skoro "Wesela i pogrzeby" (to tytuł norwesko-szwedzkiego filmu z 2002 r. do którego Goran napisał muzykę i zagrał w nim główną rolę) to okoliczności, gdzie - szczególnie na Bałkanach - muzyka i alkohol łączą się nierozerwalnie ze sobą. W 2009 roku Bregović nagrał dwupłytowy album o wszystko mówiącym tytule "Alkohol". Pierwsza część to "Sljivovica" nazwana od śliwkowej brandy (materiał nagrano w Gučy, gdzie co roku odbywają się konkursy orkiestr dętych gromadzące ponad 150 tysięcy ludzi, którzy bawią się przez trzy dni). Z kolei "Champagne" przynosi muzykę bardziej różnorodną, w jej nagraniu wzięła udział orkiestra dęta, skrzypaczki, chór męski i orkiestra kameralna. "Można się nią cieszyć przy lżejszych alkoholach" - podpowiadał Bregović. Odwołanie do szampana pojawiło się też w tytule płyty "Champagne for Gypsies" (2012). Bregović postawił na sprawdzony model - do współpracy zaprosił znakomitych muzyków z całego świata, m.in. międzynarodowego obieżyświata Eugene'a Hutza z Gogol Bordello, zespół The Gipsy Kings, szwajcarskiego muzyka Stephana Eichera, rumuńskiego artystę Florina Salama oraz Selina O'Leary z Irlandii. Studyjny dorobek bałkańskiego muzyka zamyka album "Three Letters from Sarajevo, Opus 1" z 2017 r.Sebnem Coskun/Anadolu AgencyGetty Images

"Ruszyły prace w studiu. Moja zaawansowana ciąża pozwoliła mi jedynie na zaśpiewanie utworu 'Caje Sukarije', dalej już głos odmówił posłuszeństwa. Musieliśmy poczekać, aż mój syn Roch się urodzi. Po porodzie, w domu Marka Kościkiewicza, zaaranżowane zostało studio i rozpoczęliśmy pracę nad nagraniami. Dni spędzałam na nocnym pisaniu tekstów oraz adaptowaniu ich na polski język i nagrywaniu piosenek między karmieniem syna" - opowiadała Kayah.

Kayah, jak wino - nim starsza, tym lepszaInteria.tv

Wokalistka wspominała, że współpraca z Goranem nie była łatwa. Ostatecznie nieporozumienia poszły w niepamięć i po latach duet ponownie pojawił się na scenie - we wrześniu 2016 r. wykonali wspólnie kilka wybranych utworów podczas koncertu serbskiego artysty w Warszawie. Informacja o gościnnym udziale polskiej wokalistki wzbudziła wielkie zainteresowanie wśród fanów muzyki, dzięki czemu bilety zostały wyprzedane na wiele dni przed wydarzeniem.

Przedsięwzięcie, które pierwotnie miało odbyć się w klubie Progresja zostało przeniesione do większej Hali Koło i ponownie wyprzedane. Koncert okazał się ogromnym sukcesem, a publiczność, bardzo zróżnicowana pod względem wieku, tak licznie zgromadzona na wydarzeniu, śpiewała z Kayah każdy wykonywany przez nią utwór.

W drugiej połowie września 2017 r. Kayah i Goran Bregović ruszyli we wspólną trasę po 18 latach przerwy.

"To jak spotkanie klasowe 20 lat po ukończeniu szkoły. Mówimy wtedy: bawmy się" - opowiadał Goran Bregović w rozmowie z "Dzień Dobry TVN".

"Zmieniły się nasze relacje, są bardziej partnerskie. Nie jestem już tylko jakąś tam młodą dziewczyną. Goran liczy się z moim zdaniem, czego wcześniej nie robił" - dodawała Kayah.

"Goran nadal ma te cechy, które mnie niegdyś przerażały: pewną arogancję, ego, władczość, impulsywność na scenie" - zauważa wokalistka.

W związku z okrągłym jubileuszem 20-lecia płyty "Kayah & Bregović" (2019) wokalistka przygotowała specjalną niespodziankę - teledysk do premierowej piosenki "Dawaj w długą" dla fanów bałkańskich rytmów.

Singel został wyprodukowany przez Jana Smoczyńskiego, który jest także kompozytorem utworu. Tekst napisała Kayah. W nagraniach wzięli udział także: Vladimir Karparov (saksofony), Iwona Zasuwa i Zuzanna Malisz (chórki). Pełną realizacją wideoklipu do utworu zajął się Krzysztof Szlęzak. Klip zrealizowano podczas trasy Kayah & Bregović, podczas której gościnnie pojawili się m.in. Beata Kozidrak (Bajm) i Igor Herbut (LemON).

Wśród ogłoszonych już gwiazd FEST Festival 2021 są m.in. Kygo, Alan Walker, James Bay, Daria Zawiałow i Kwiat Jabłoni.

Jako jedyny festiwal w Polsce odbywa na ogromnej przestrzeni parku miejskiego, któremu wielkością nie dorównuje żaden inny park w Europie. Co więcej, teren festiwalu otwarty jest całą dobę, a każdy z gatunków muzycznych ma swoją własną, dedykowaną scenę o unikalnym charakterem i wyglądzie.

Uczestnicy, którzy zakupili 3-dniowe karnety na drugą edycję 2020, otrzymają tzw. "upgrade" do 4-dniowych karnetów.

Ceny wejściówek:

Karnet 4-dniowy Regular Tix - 499 zł
Bilet weekendowy - 349 zł
Bilet jednodniowy - 229 zł.



Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas