Festiwal SXSW odwołany z powodu koronawirusa. Organizatorzy liczą straty
Odbywający się w Austin w Teksasie festiwal SXSW został odwołany. Organizatorzy i przedstawiciele miasta podjęli taką decyzję z powodu rosnących obaw związanych z epidemią koronawirusa.
Burmistrz miasta Austin Steve Adler w piątek ogłosił stan wyjątkowy i odwołała największe imprezy, które miały odbyć się w mieście. Jedną z nich jest festiwal SXSW, na którym miały odbyć się koncerty, pokazy filmów oraz konferencje branży technologicznej.
Organizatorzy wydarzenia oświadczyli, że będą stosować się do wszystkich poleceń wydawanych przez miasto.
Jeszcze w środę urzędnicy miasta byli przekonani, że jedna z najbardziej rozpoznawalnych imprez na świecie, odbędzie się zgodnie z planem. Teraz jednak postanowiono wprowadzić szczególne środki ostrożności.
"Istnieją dowody, że SXSW może przyśpieszyć rozprzestrzenianie się [wirusa] i może sprawić, że dojdzie do tego wcześniej. Po dokładnej analizie i rozważaniach wszystkich scenariuszy, nie było innej drogi, aby chronić naszą społeczność" - stwierdził przedstawiciel publicznej służby zdrowia w Austin, Mark Escott.
"Jesteśmy załamani. To pierwszy raz w 34-letniej historii wydarzenia, kiedy marcowe wydarzenia nie będą miały miejsca"- przekazali organizatorzy.
Jeszcze zanim doszło do oficjalnego odwołaniu, z imprezy wycofali się przedstawiciele Facebooka, TikToka, Apple’a, Netflixa i wytwórni Warner. Swoje występy anulowali też Ozzy Osbourne i Trent Reznor.
Na razie nie wiadomo, jaką politykę zwrotów wobec artystów i uczestników przyjmie festiwal. Wiadomo jednak, że organizatorzy poniosą wielomilionowe starty.
Kilka dni wcześniej w Stanach Zjednoczonych odwołano Ultra Music Festival. Do tej pory w USA potwierdzono 340 przypadków zarażenia się koronawirusem SARS-CoV-2.