Brylfest 2019 odwołany. Córki Roberta Brylewskiego przepraszają

Robert Brylewski zmarł 3 czerwca 2018 r. w wieku 57 lat. Od kilku tygodni przebywał w śpiączce wywołanej pobiciem, którego ofiarą padł w styczniu ub. roku.

Urodzony w 1961 roku Robert Brylewski był wokalistą, gitarzystą, kompozytorem i autorem tekstów. Od lat 70. współtworzył lub brał udział w kilkunastu projektach muzycznych, z którymi wydał łącznie kilkadziesiąt płyt. Bliski był mu nie tylko punk rock, ale także reggae i muzyka elektroniczna.

Muzyk był współtwórcą m.in. grup Brygada Kryzys, Izrael, Kryzys, Armia, Falarek Band, Max i Kelner.

W tym roku - po 9-letniej przerwie - miała się odbyć szósta edycja Brylfest, który popularyzował twórczość Roberta Brylewskiego. W tym roku czołówka polskiej sceny niezależnej miała oddać hołd zmarłemu muzykowi.

"Z przykrością informujemy, że niestety znalazłyśmy się w sytuacji, w której czujemy, że musimy odwołać tegoroczny Brylfest. Festiwal, który miał na celu upamiętnienie naszego Taty, w ostatnich tygodniach wywołał tak nieprzyjemne dla nas emocje, że nie jesteśmy w stanie zaangażować się w jego dalszą organizację" - informują Sara i Ewa Brylewskie.

Brylfest 2019 miał się odbyć 25 maja w Klubie Proxima w Warszawie. Głównymi gwiazdami mieli być Lech Janerka, The Fruitcakes, Mitch & Mitch oraz Zgniłość (zespół współtworzony przez Marcina Świetlickiego ze Świetlików i młodych jazzmanów).

W przygotowanie imprezy zaangażowani byli również m.in. Tomek Lipiński (z Brylewskim współtworzył Brygadę Kryzys), Muniek i Vienio.

"Bardzo przepraszamy wszystkich zaangażowanych oraz tych wybierających się na festiwal" - kończą córki Roberta Brylewskiego.