Jarocin 2006: Inne klimaty, inna młodzież
Ponad 4 tys. fanów jest już - według policji - w Jarocinie (Wielkopolska), gdzie w czwartek, 17 sierpnia, w południe rozpoczął się Jarocin Festiwal 2006. Po niskiej frekwencji na występach zespołów amatorskich, pole przed sceną zapełnili pod wieczór sympatycy znanych, zawodowych kapel. Ciągle przybywają nowi goście.
Festiwal rozpoczął koncert warszawskiego punkowego zespołu Dziurawej Pół Czekolady, który jako jeden z dwudziestu ubiega się o główną nagrodę festiwalu - Złotego Kameleona. W czwartek wystąpiło w sumie dziesięć zespołów amatorskich, pozostałe dziesięć zagra w piątek, 18 sierpnia.
Oprócz nich, na jarocińskiej scenie wystąpi do soboty osiem kapel, które wybrali w kwietniu słuchacze Radia BIS oraz zespoły zawodowe, w tym legendy dawnego Jarocina. Wśród tych ostatnich są m.in. Voo Voo, Lech Janerka, Proletaryat oraz Paweł Kukiz i jego goście.
Po kapelach konkursowych pojawiły się zespoły znane i lubiane przez fanów Jarocina: Akurat, Indios Bravos. Później zagrali jeszcze Farben Lehre, Hurt, Lech Janerka i - po północy - Voo Voo.
Pan Jurek z Sulejówka przyjechał do Jarocina po raz pierwszy w 1988 r. Teraz zabrał na festiwal żonę Izę, 13-letniego Maćka i młodszą od niego o trzy lata Sarę.
"Jest mało prawdopodobne, że uda się przywrócić atmosferę dawnych festiwali. Dziś są inne klimaty, inne nastroje i inni ludzie. Inna jest też młodzież" - powiedział pan Jurek, który przyjechał do Jarocina na wszystkie koncerty i wyjedzie do domu dopiero w niedzielę, 20 sierpnia.
Ostatni Festiwal Muzyków Rockowych w Jarocinie odbył się w 1994 r. Doszło wtedy do starć z policją i impreza, w zmienionej już formule, powróciła dopiero w 2005 roku jako Jarocin PRL Festiwal. W zeszłym roku do Jarocina przyjechało ponad 10 tys. fanów.
Atrakcyjnie zapowiada się też piątek - zagrają znane kapele, m.in. Koniec Świata, Strachy na Lachy i T. Love. Festiwal zakończy w nocy z soboty na niedzielę Paweł Kukiz i jego goście.
Rzecznik miejscowej policji Aleksander Szczepański poinformował, że do tej pory nie zanotowano żadnych incydentów czy zdarzeń kryminalnych.
"Przyłapano jedynie na drobnej kradzieży żywności w hipermarkecie młodą fankę z Wrocławia" - powiedział.