Reklama

Raperzy ostro o "Superstarciu": Festiwal żenady

Nie o takim wejściu hip hopu do mainstreamu marzyli fani rapu w Polsce. Po piątkowym "Superstarciu" środowisko jest zgodne w jednym - jeżeli telewizja chce promować kulturę hiphopową w naszym kraju w taki sposób, to lepiej, żeby tego nie robiła.

Swoje opinie po obejrzeniu piątkowego odcinka programu wyrazili m.in. Bonson, Tede oraz Flint. Każdy z nich nie krył rozczarowania tym, co zobaczył.

"Telewizja + hip hop = festiwal żenady nadal. Dla mnie masz stajla 'ziomuś'" - komentował Flint Facebooku. "Widzą co się dzieje na TVP2? Rap, historia na naszych oczach się tworzy... o_O" - nie dowierzał Bonson.

Na Facebooku sprawę skomentował również Tede, umieszczając grafikę "#CMRT? (Co my robimy tu?) TVP".

Mnóstwo słów krytyki odnaleźć można także w komentarzach na profilach raperów oraz na portalach związanych z hip hopem. Największe zażenowanie wzbudził występ Rafała Brzozowskiego, który według wielu opinii sprofanował utwór Eminema "Loose Yourself".

Reklama

Telewizja Polska ma dodatkowe zmartwienie: w błyskawicznym tempie spada oglądalność programu. 17 października "Superstarcie" obejrzało zaledwie 942 tysiące widzów. Dla porównania program "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" zgromadził przed telewizorami 2,66 miliona widzów.

"Superstarcie" można oglądać w każdy piątek o godzinie 21.05 na antenie TVP2.

Zobacz "Lose Yourself" w wersji Rafała Brzozowskiego:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: SuperSTARcie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy