Bonson

Bonson: wiek, wzrost i początki kariery

Bonson, a właściwie Damian Adrian Kowalski, znany także jako Bonus lub Bons, urodził się 29 marca 1990 roku w Szczecinie.

Bonson jest reprezentantem szczecińskiej sceny hip-hopowej. W swojej karierze muzycznej stał się członkiem takich grup jak BonSoul, BBQ, Almost Famous oraz kolektywu SB Maffija oraz Stoprocent.

Współpracował z innymi muzykami z hiphopowej sceny w Polsce, takimi jak Matek, Brus oraz Laikike1. Miał okazję nagrywać z Quebonafide, Chadą, Grubym Mielzky’m, Sobotą, Białasem, Tede czy Sariusem.

Ma na swoim koncie rolę filmową w “Kobietach mafii 2"(2019) Patryka Vegi, gdzie wcielił się w rolę Karpia. Jego postać pojawiła się również w serialu o tym samym tytule. Miał okazję spróbować swoich sił w aktorstwie u boku takich gwiazd jak Agnieszka Dygant, Aleksandry Popławskiej, Katarzyny Warnke czy Piotra Adamczyka.

Bonson: najpopularniejsze utwory i dyskografia

Debiutancka płyta Bonsona - “Historia pewnej historii" ukazała się w 2011 roku i była tak zwanym nielegalem. Stworzył ją we współpracy z Matkiem. Pojawiły się na niej “Byliśmy żołnierzami" w duecie z Białasem czy “Moi ludzie". “Ich już nie ma", które doczekało się teledysku na YouTube, przez jedenaście lat zyskało ponad 9 milionów wyświetleń. Wcześniej, w 2010 roku artysta wydał “Lepiej się witać" w podobnych okolicznościach.

Kolejny album “O nas się nie martw" trafił na rynek w 2014 roku. Dotarła do 4. miejsca w zestawieniu OLiS. Gościnnie znaleźli się na nim Pih w piosence “Brudna krew" czy Sobota w “Kochaj mnie gdy upadam".

W 2014 roku miała miejsce premiera płyty “MVP", również stworzonej w duecie z Matkiem. Dotarła ona do 31. miejsca w zestawieniu OLiS, pojawili się na niej gościnnie Białas i Zelo PTP w tytułowej piosence “MVP" czy Bezczel w “Nie Dzwonić".

“Znany i lubiany", kolejny album Bonsona, ukazał się w 2016 roku. Do utworów “Kupiłem sobie spluwę", “Siksy, miksy i techniksy", “Tłusty rap" oraz “Tylko biznes" nagrano teledyski. W tym samym roku ukazał się teledysk w reżyserii Macieja Kawulskiego “Trzy Korony". Utwór wykonali Sobota, Bonson, Bilon, Ania Karwan, Kieru i Wini, wyprodukował Matheo.

Kolejne albumy, jakie wydał artysta to “Almost Famous" (2017), “Postanawia umrzeć" (2018), “ReStart" (2019). W 2020 roku ukazał się “Królu złoty", który zadebiutował na 2. pozycji na liście OLiS. Razem z Tymkiem nagrali na niej “Mama tried her best", pojawiły się też utwory “Szminka na szkle", “Mała lady punk" czy “Noc polarna".

W 2019 roku ukazał się utwór Avi x Louis Villain ft Bonson “Jak mam żyć", który w ciągu czterech lat został wyświetlony na YouTube prawie 22 miliony razy.

W 2022 roku premierę miał kolejny album Bonsona - “Diabeł stróż". Dotarł do szczytu zestawienia OLiS. Album Bonsona promował utwór “Niech Żyje Bal". Razem z Grupą Wsparcia nagrał “Nie strasz, nie strasz bo się...".

Bonson: koncerty i dorobek artystyczny

Muzyk w 2015 roku otrzymał nominację w kategorii Klip roku za “Umiem robić sobie wrogów" w Sztosach 2014. Bonson regularnie gra koncerty w większych polskich miastach. Ostatnia trasa koncertowa promująca album, to jest “Diabeł stróż", miała miejsce w 2022 roku.  Później, w 2023 roku, wraz z Soulpete ruszył w trasę po kraju z wydawnictwem “Refluks".

Miał okazję wystąpić na dużych festiwalach, jak Sun Festival 2022 czy Polish Hip-Hop Festival.

Bonson: życie prywatne i dzieci

Damian Kowalski, czyli Bonson na żonę wybrał sobie koleżankę po fachu - Izabelkę. Razem założyli kolektyw Grupa Wsparcia, do którego należą także Carter, Kari, Tkzetor, Engel. Para doczekała się córek - Niny i Toli.

W książce “To nie jest hip-hop. Rozmowy" ujawnił swoje problemy psychiczne:

"Trzeci ja, ten taki... Takie najgorsze wydanie. Obecnie nie mam dziwnych faz i staram się trzymać swoje demony w ryzach, żeby nie przeginać. Jak czuję, że trzeci ja się zbliża, to staram się usiąść i napisać o tym numer, żeby nie wypuszczać tego, co we mnie siedzi i co może mi i moim bliskim zaszkodzić. W ten sposób się wyżywam. Nie zawsze to pomaga, ale na tyle często, że jest spoko. Najważniejsze miejsce w moim życiu mają moje dzieci i - póki są ode mnie zależne - nie mogę sobie pozwolić na długotrwałe chwile załamania. Zdarzają się momenty, że odepnę wroty, ale nie w domu. Przy Ninie i Toli jestem najlepszą wersją siebie. Gdybym był sam, nie wiem czy bym żył. [...] Przez to - i dzięki temu - że mam rodzinę, wiele rzeczy musiałem sobie w głowie przestawić, z wielu rzeczy zrezygnować, wiele naprawić. Wszystko po to, żeby w pewnym momencie nie obudzić się w rynsztoku, do którego nieraz było całkiem blisko. Gdybym nie miał takiego bodźca i motywacji w postaci żony i dwóch córek, mógłbym po prostu w końcu przegiąć. Gdyby nie Iza, "Zepsuty" skończyłby się inaczej - a w zasadzie w ogóle by nie powstał. To dzięki niej dalej tu jestem. Zupełnie nie mam pojęcia, co się ze mną stało w tym konkretnym momencie, o którym napisałem we wspomnianym kawałku. Nie potrafię znaleźć wytłumaczenia, co mi do łba strzeliło."