Peja i Stan Borys: Koniec sporu

Artyści zakończyli 10-letni spór o piosenkę "Głucha noc". Peja wykorzystał w niej fragment utworu Stana Borysa "Chmurami zatańczy sen". Muzycy doszli w końcu do porozumienia, ale Stan Borys nadal procesuje się z wydawcą rapera.

Peja i Stan Borys zakończyli spór - fot. Grzegorz Jakubowski
Peja i Stan Borys zakończyli spór - fot. Grzegorz JakubowskiPAP

Stan Borys i Peja zawarli ugodę, kończąc tym samym spór związany z naruszeniem praw autorskich. W oficjalnie wygłoszonym oświadczeniu raper przeprosił Stana Borysa za zaistniałą sytuację w związku z wykorzystaniem fragmentu tekstu oraz wykonania piosenki "Chmurami zatańczy sen". Do tego nadużycia doszło utworze "Głucha noc", jednym z najpopularniejszych piosenek Pei i całego polskiego hip hopu.

"Wykorzystanie tak dużego fragmentu piosenki powinno nastąpić za zgodą Stana Borysa o czym Ryszard Andrzejewski 'Peja' poinformował swojego ówczesnego wydawcę T1-Teraz, który nie wystąpił o taką zgodę mimo, że powinien to uczynić" - odczytał oświadczenie raper.

Po zawarciu ugody z Peją, Stan Borys nadal pozostaje w sporze sądowym z wydawcą hiphopowca.

"Chyba wciąż nie ma odpowiedniego prawa, które zajmowałoby się sprawami praw autorskich i kwestią samplingu, czyli wykorzystywania elementów brzmienia" - powiedział Stan Borys. Dodał, że jego proces z Peją może okazać się kamieniem milowym w dążeniu do ugodowego załatwiania podobnych konfliktów.

Obaj artyści są teraz w dobrych stosunkach i nawet rozważają wspólne nagranie kontynuacji do piosenki "Głucha noc". "Cały czas się poznajemy. Jest możliwość współpracy między nami, ale to nie jest teraz najważniejsze" - podsumował Peja.

Spór pomiędzy muzykami zrodził się w 2001 roku po premierze albumu Pei "Na legalu?". Jednym z singli promujących płytę było nagranie "Głucha noc", oparte na samplu wokalnym, pochodzącym z utworu "Chmurami zatańczy sen". Płyta "Na legalu?" okryła się platyną i przyniosła Pei Fryderyka, a "Głucha noc" weszła do kanonu polskiego hip hopu.

Zobacz teledysk "Głucha noc" Pei:

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas