Kanye West kazał... wyprasować dywan

Amerykański gwiazdor hip hopu jest na ostatniej prostej do wyprzedzenia najbardziej wymagających diw muzyki pop.

Kanye West w "Later With Jools Holland" czeka na wyprasowanie dywanu
Kanye West w "Later With Jools Holland" czeka na wyprasowanie dywanu 

Kanye West najwyraźniej zamierza wprowadzić nowe standardy w pojęciu "bycia diwą". Jak donosi brytyjski tabloid "The Sun", hiphopowiec przed występem w kultowym programie telewizyjnym "Later with Jools Holland" delikatnie mówiąc zaskoczył pracowników stacji BBC wymaganiami dotyczącymi garderoby.

Już podczas prób przed programem, który emitowany jest na żywo, raper zażądał całkowitego przebudowania studia nagraniowego. Dodajmy, że występujący w tym samym programie Kings Of Leon czy Sting, przecież gwiazdy pierwszej wielkości, nie wyrazili żadnych zastrzeżeń co do planu zdjęciowego.

To jednak był zaledwie początek. Później Kanye West zażyczył sobie, by jego garderoba została przemalowana na biało. Także meble w pokoju rapera musiały zostać wymienione, gdyż nie były białe. W tym kolorze miały być również kwiaty, które gwiazdor zażyczył sobie na backstage'u.

Hiphopowiec pojawił się na planie "Later with Jools Holland" w towarzystwie licznego otoczenia i zażądał, by aż połowa z piętnastu garderobianych pomieszczeń została zarezerwowana właśnie dla jego ludzi, nie dbając zupełnie o innych artystów zaproszonych do programu.

Jednak z największym zdziwieniem zostało przyjęte żądanie rapera, by dywan w jego garderobie został... wyprasowany. Kanye West stwierdził bowiem, że wykładzina jest zbyt nierówna, a to mu przeszkadza.

"Wszyscy znali reputację Kanye Westa, ale żądanie wyprasowania dywanu zaskoczyło nas" - komentuje na łamach "The Sun" osoba ze studia BBC.

"Dodatkowo, jego ludzie panoszyli się po backstage'u, zupełnie nie zwracając uwagi na to, że nie są jedynymi gośćmi programu" - kontynuuje.

"Na szczęście sam Kanye West zachowywał się z umiarem i po występie zniknął w garderobie" - czytamy.

Dodajmy, że sam występ rapera został uznany za jeden z najlepszych w historii "Later with Jools Holland".

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas