ABBA powróci na Eurowizję 2024? W sieci huczy, że konkurs był ustawiony!
W sieci sporo jest najróżniejszych teorii spiskowych - na mniej lub bardziej ważne tematy. Nowym tematem, który zyskuje popularność w sieci jest powrót grupy ABBA, który miałby przydarzyć się w przyszłym roku za sprawą Konkursu Piosenki Eurowizji 2024. Będzie to równo 50 lat od zwycięstwa w imprezie szwedzkiego zespołu.
W przyszłym roku minie 50 lat od zwycięstwa grupy ABBA w konkursie Eurowizji 1974. Fani zespołu już teraz postawiliby pieniądze na to, że z tej okazji legendarny zespół znów razem wystąpi. Bardziej dociekliwi miłośnicy konkursu uważają, że Szwecja w tegorocznej imprezie była faworyzowana właśnie z tego względu - by dać Abbie możliwość zreformowania się po wielu latach. Niektórzy twierdzą nawet, że organizatorzy zaaranżowali zwycięstwo piosenkarki, aby Szwecja mogła być gospodarzem w trakcie rocznicy powstania zespołu ABBA!
Eurowizję 2023 zwyciężyła Loreen z piosenką "Tattoo" - gwiazda jest jednocześnie pierwszą kobietą w prawie 70-letniej historii konkursu, która dwukrotnie triumfowała w imprezie. Jak donosi The Sun, fani są naprawdę zdesperowani, by ich ukochany zespół powrócił choć na moment wykonując piosenkę "Waterloo", która dała im zwycięstwo przed laty.
ABBA w Polsce. To już 45 lat!
Rok 1976 był wyjątkowy dla szwedzkiego zespołu. W sierpniu ABBA wydała piosenkę "Dancing Queen", która okazała się ich największym przebojem. U szczytu sławy przyjechali do Polski i... nie dowierzali.
ABBA powróci na Eurowizję 2024?
Warto dodać, że zaledwie w 2021 roku muzycy ABBY pojawili się razem podczas jednego z występów "Abba Voyage", na którym prezentują się hologramy muzyków z czasów świetności zespołu. Przez ostatnie 40 lat bardzo unikają pokazywania się razem publicznie, a nawet ogromne pieniądze przez lata nie skusiły ich do powrotu na scenę. Czy uda się organizatorom Eurowizji?
Na Twitterze możemy przeczytać komentarze osób, które dopatrują się w zwycięstwie Loreen zaplanowanej kampanii. "Nie mówię, że to jest ustawione, ale... Szwecja wygrywająca rok przed rocznicą zwycięstwa ABBA wydaje mi się całkowicie zbyt wygodna"; "Niemożliwe, że ustawili to wszystko, żeby Szwecja mogła być gospodarzem w 50. rocznicę ABBY"; "Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ale pomysł, że to zostało sfałszowane, aby Szwecja mogła być gospodarzem w pięćdziesiątą rocznicę wygranej Abby, ma teraz całkiem sporo sensu" - pisali obserwatorzy konkursu.