Eurowizja 2023
Reklama

Eurowizja 2023: Loreen wygrywa w wielkim finale! Które miejsce zajęła Blanka?

Loreen po raz drugi podbiła serca fanów Eurowizji. Dzięki piosence "Tattoo" zdeklasowała konkurencję! Kim jest Loreen?

Loreen po raz drugi podbiła serca fanów Eurowizji. Dzięki piosence "Tattoo" zdeklasowała konkurencję! Kim jest Loreen?
Eurowizja 2023: Loreen wygrywa w wielkim finale /OLI SCARFF / AFP /East News

Loreen wprawiła szwedzkich fanów w stan euforii po raz drugi. Po zwycięstwie 11 lat temu spróbowała swoich sił na nowo i opłaciło się. Od początku była jedną z faworytek konkursu i te przypuszczenia sprawdziły się!

Wokalistka otrzymała 583 punkty (340 w głosowaniu jurorów oraz 243 od publiczności) podczas finału Eurowizji 2023 i tym samym zdeklasowała konkurencję.

Piosenkarka jest pierwszą kobietą, która dwukrotnie wygrała Eurowizję. Tym razem zaśpiewała piosenkę "Tattoo" (posłuchaj!).

Reklama

Przypomnijmy, że Eurowizja 2023 to już 67. edycja Konkursu Piosenki Eurowizji. W tym roku, pomimo zwycięstwa ukraińskiego zespołu Kalush Orchestra i z uwagi na trwającą w kraju wojnę, konkurs odbywał się w Wielkiej Brytanii. Całości patronowało hasło "United by music" - "zjednoczeni przez muzykę".

W finale wzięło udział 26 uczestników. Reprezentująca Polskę Blanka zajęła niestety 19. miejsce.

Loreen ze Szwecji z piosenką "Tattoo". O czym jest?

Piosenka konkursowa "Tattoo" (posłuchaj!) powstała przy udziale stałych współpracowników wokalistki - Petera Boströma, Jimmy'ego Janssona i Thomasa G:sona. Twórcy od razu chcieli, by Loreen wystąpiła z utworem na Eurowizji. "Zapytali mnie 'czy rozważyłabyś ponowne wystąpienie na Melodifestivalen?', a ja odpowiedziałam 'cholera jasna nie'" - żartuje wokalistka. "Ale to po prostu samo płynęło. To był proces. To nie było natychmiastowe 'tak'. Dla mnie jest ważne 'O czym to jest?'; 'Jaki jest cel robienia tego?'. Potrzebuję w tym jakiegoś celu" - tłumaczy udział w konkursie. 

Głównym przesłaniem utworu jest walka o uczucie. "To jest o walce o miłość. Czasami ludzie w dzisiejszych czasach, z naszym sposobem życia, mają mentalność, że trawa jest bardziej zielona po drugiej stronie, więc czuję, że zapomnieliśmy o jednym ważnym prawie, które brzmi: nie ma ciemności bez światła; nie ma miłości bez nienawiści. Jeśli chcesz doświadczyć miłości to musisz pogodzić się z ciemnymi stronami, które jej towarzyszą, to jest podstawa tej piosenki" - wyjaśnia gwiazda.

W tegorocznym konkursie gwiazda jest jedną z faworytek. Jeśli uda jej się ponownie zwyciężyć, będzie pierwszą kobietą w historii Eurowizji, która dwukrotnie triumfowała w imprezie. 

Podczas występu znajduje się za nią ogromny ekran LED, a całości dynamicznego performance'u dopełnia morze wirującego dymu. Wspomniany ekran, który pojawi się w Liverpoolu ma być jednak mniejszy od tego, który widzieliśmy w preselekcjach. Mający 16 metrów kwadratowych, dwutonowy wyświetlacz będzie wisiał nad wokalistką. W ten sposób chce wyróżnić swój performance z piosenką "Tattoo". 

W rozmowie z Eurovision.tv gwiazda wyznała, że choć jej muzyka jest mocno taneczna, ona sama uwielbia delikatne bity i uspokajające dźwięki. Stąd w jej muzycznej biblioteczce są utwory Tinariwen - grupy z północnego Mali, która wykorzystuje tradycyjne melodie. Lubi także m.in. grupę Khruangbin rodem z Teksasu, a także marokańskie bity Mr. ID i Kawtara Sadika. Jedną z piosenek, które zawsze poderwą ją na parkiet jest utwór "Lady (Hear Me Tonight) grupy Modjo.

Na moment przed półfinałami wokalistka powiedziała portalowi, że aktualnie czuje się o wiele pewniej, niż gdy 11 lat temu walczyła o zwycięstwo. "Teraz w porównaniu do tamtego czasu, mam tę bardziej matczyną wibrację dziejącą się wewnątrz mnie - nie wiem co się dzieje - czuje się bardziej bezwysiłkowo. To taka miękka energia. Mimo, że jest szalenie dziko i ludzie się bawią, aura tym razem jest bardzo różowa" - twierdzi Loreen.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Loreen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama