Scatman John: 75. rocznica urodzin legendy eurodance'u

Gdyby żył, dziś kończyłby 75 lat. John Scatman przez wielu fanów zostanie zapamiętany dzięki hitom eurodance'u. Wokalista nie zostałby jednak nigdy popularny, gdyby nie jego zwycięstwo nad swoimi problemami.

Scatman John w teledysku ""Scatman (Ski-Ba-Bop-Ba-Dop-Bop)"
Scatman John w teledysku ""Scatman (Ski-Ba-Bop-Ba-Dop-Bop)" 

Scatman John (John Paul Larkin) urodził się 13 marca 1942 roku w Kalifornii. Już od dzieciństwa młody John miał problemy z jąkaniem się, co sprawiło, że ten czas był dla niego niezwykle ciężki (chłopak był wyśmiewany przez rówieśników).

W wieku 12 lat zaczął ćwiczyć grę na pianinie (jak sam przyznawał, chował się za instrumentem, gdyż bał się mówić) oraz scatować. Przez kolejne lata usprawniał swoje umiejętności wokalne, jednak początkowo nie wykorzystywał nabytych zdolności, aby podbić serca słuchacza.

Scat był dla Larkina wybawieniem. Głównym założeniem  gatunku jest posługiwanie się sylabami i wyrazami, które nie tworzą logicznego ciągu. John, mimo że miał odpowiednie predyspozycje oraz lata treningu, obawiał się publicznych występów wokalnych, gdyż był przekonany, że zostanie wyśmiany.

Zanim więc Larkin objawił się światu jako Scatman John, był pianistą jazzowym. Na grze w klubach upłynęły mu lata 70. i 80., a w 1986 roku ukazał się nawet jego album "John Larkin".

Lata 80. dla wokalisty i muzyka to także zwycięska walka z uzależnieniem od narkotyków i alkoholu. W wyjściu z nałogu pomógł Scatmanowi również Joe Farrell i żona Judy.

Niemal w tym samym czasie agent muzyka, Manfred Zahringer, zasugerował mu, aby ten odszedł nieco od jazzu i zainteresował się muzyką klubową, która królowała wtedy na listach przebojów. Kluczem do sukcesu miało być to, że Scatman nie będzie się krył się ze swoją wadą.

Po początkowych oporach Larkin zgodził się na propozycje menedżera. Niedługo potem powstał  "Scatman (Ski-Ba-Bop-Ba-Dop-Bop)", którym w 1994 roku wokalista podbił listy przebojów.

Singel sprzedał się w sześciu milionach egzemplarzy. Za wszystkie wydane przez siebie albumy Scatman zgarnął 14 złotych oraz osiem platynowych płyt. Oprócz tego Scatman był grany w niemal każdym radiu w Europie i Japonii. Kraj Kwitnącej Wiśni zresztą był miejscem, w którym popularność Scatmana trwała najdłużej. To właśnie tam album "Everybody Jam!" okazał się hitem (w Europie nie zrobił furory).

Niestety, kariera Scatmana Johna została przerwana przez problemy zdrowotne. W 1998 roku zdiagnozowano u niego raka płuc. Zmarł 3 grudnia 1999 roku w wieku 57 lat. Muzyk odchodził szczęśliwy i spełniony, co podkreślał przed śmiercią. "Cokolwiek Bóg będzie chciał - będzie dla mnie dobre. Miałem wspaniałe życie. Zasmakowałem piękna" - powiedział w trakcie jednego z ostatnich wywiadów.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas