Coachella 2016: Co działo się w trakcie drugiego weekendu?
Masowo składane hołdy dla Prince’a, powrót N.W.A po 27 latach oraz kolejne zachwyty nad show Sii to najważniejsze wydarzenia drugiego weekendu Coachelli.
Festiwal Coachella, czyli jedna z największych tego typu imprez muzycznych na świecie, wystartował 15 kwietnia. Drugi weekend festiwalu został zaplanowany w dniach 22 - 24 kwietnia.
Pierwszego weekendu najczęściej wspominano o nieudanym występie Kanye Westa, świetnym show Sufjana Stevensa oraz powrocie Guns N’ Roses i LCD Soundsysten oraz ich koncertowym epizodzie z Angusem Youngiem.
Książę jest tylko jeden
Druga część wydarzenia upłynęła pod znakiem Prince’a i hołdów, które artyści składali w związku z jego śmiercią. Przypomnijmy, legendarny muzyk został znaleziony martwy w swojej posiadłości 21 kwietnia.
Tego samego dnia muzycy z całego świata składali hołd gwiazdorowi. Najpierw za pośrednictwem mediów społecznościowych, następnie na koncertach. Na Coachelli Prince’a wspomnieli m.in. Ellie Goulding (zaśpiewała "When Doves Cry"), LCD Soundsystem (wykonali "Controversy"), Sufjan Stevens ("zaśpiewał "Purple Rain"), Joey Badass, Diplo i Skrillex, Disclosure oraz Guns N’ Roses (chociaż nie przygotowali żadnego utworu).
Coachella 2016 - 2. Weekend - zdjęcia publiczności (22 - 24 kwietnia 2016 r.)
Członkowie LCD Soundsystem postanowili również puścić na telebimach występ Prince’a na Coachelli z 2008 roku, kiedy to wykonał utwór "Creep" Radiohead. Na wysokości zadania stanęła również publiczność festiwalu. Na terenie imprezy łatwo było odnaleźć symbole związane z karierą muzyka.
Guns N’ Roses znów przypominają o sobie
Wydawało się, że koncert Gunsów tym razem nie wywoła tak dużego zainteresowania wśród publiczności, jak ten w trakcie pierwszego weekendu. Jednak Axl, Duff i Slash po raz kolejny zaskoczyli. W setliście koncertu znalazły się bowiem dwa dawno niesłyszane utwory z lat 90. - "Used To Love Her" oraz "Out Ta Get Me". Na zakończenie widowiska przygotowano również pokaz pirotechniczny.
N.W.A razem po 27 latach
Wydawało się to niemożliwe, ale dokonało się. Skład kultowej formacji hiphopowej po raz kolejny pojawił się wspólnie na scenie. Dr. Dre, MC Ren i DJ Yella dołączyli do Ice Cube’a w trakcie jego koncertu (w tle wyświetlono również sylwetkę zmarłego Eazy-E). Złośliwi twierdzą jednak, że na Coachelli nie zabrzmiał żaden utwór N.W.A. Cube i Dre wykonali numery "California Love" oraz "Still Dre". Ponadto na scenie w duecie z Ice Cubem wystąpił Kendrick Lamar.
Nie zabrakło również gości na innych koncertach. Występ Run The Jewels uświetnił Zach De La Rocha, John Newman wspomógł Calvina Harrisa, Tyler, The Creator oraz Miguel pojawili się na koncercie ASAP Rocky’ego, Jayden Smith szalał z duetem Rae Sremmud, Aluna z AlunyGeorge i Kwabs uświetnili występ Disclosure.
Sia znów zachwyca
W trakcie pierwszego weekendu krótki występ australijskiej wokalistki zachwycił fanów oraz dziennikarzy. Opisujący wydarzenie użyli nawet stwierdzeń, że jest to jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy, koncert tegorocznej Coachelli. Równie dobre oceny zebrało drugie widowisko tydzień później. Występ, który miejscami zahaczał o teatralny spektakl, przyciągnął uwagę wielu festiwalowiczów. Niewątpliwie ważną rolę w całym show odegrali tancerze i aktorzy: Kirsten Wiig, Tig Notaro, Paul Dano, a przede wszystkim 13-letnia Maddie Ziegler. Dzięki Coachelli o dziewczynce znów może być głośno.