Blog 27: Gdzie się podziały Tola Szlagowska i Alicja Boratyn?
11 lat temu szturmem zawładnęły gustami muzycznymi młodzieży. O kogo chodzi? O Tolę Szlagowską i Alicję Boratyn z grupy Blog 27. Co obecnie robią obie dziewczyny?
Blog 27 działalność rozpoczął w 2005 roku (w składzie znalazł się m.in. Baron z Afromental oraz jego brat, Adam) , a pierwszym wydanym singlem był cover Alexii "Uh La La La". Numer natychmiast zaczął podbijać listy przebojów, a wkrótce podobną popularnością cieszył się hit "Hey Boy (Get Your Ass Up)".
Wkrótce ukazał się również debiutancki album formacji z dwoma wokalistkami (obie miały wtedy po 13 lat) "
Formacja koncertowała w Austrii, Szwajcarii i Niemczech, m.in. supportując, przeżywający w tamtym czasie szczyt popularności, zespół Tokio Hotel. Grupa święciła również popularność na Węgrzech, a nawet w Japonii.
W 2006 roku Blog 27 otrzymał wyróżnienie MTV EMA (najlepszy polski artysta) oraz wygrał nagrodę publiczności na Festiwalu Jedynki. Sielankę przerwało odejście z grupy jednej z wokalistek, Alicji Boratyn, która postanowiła rozpocząć karierę solową, wcześniej twierdząc, że w grupie nie miała okazji się rozwijać.
Wokalistka wydała album "Highter" w 2007 roku, która przeszłą jednak bez echa. W 2010 stworzyła natomiast dwa utwory na potrzeby serialu "Majka" ("Porque te vas" oraz "Nie pytaj mnie"). To jednak nie ożywiło solowej kariery Boratyn.
W 2008 roku ukazał się natomiast drugi krążek Blog 27 "Before I'll Die", który jednak nie powtórzył sukcesu debiutu. Płyta rozeszła się w nakładzie ponad 15 tys. kopii, co pozwoliło jej pokryć się złotem. W tym czasie Tola Szlagowska, Jan Szlagowski oraz Baron wystąpili również w serialu "39 i pół".
W tym samym roku Universal Music Polska poinformował, że Tola Szlagowska zamknęła prowadzony przez 3 lata blog27.pl, co wiązało się z oficjalnym zakończeniem działalności grupy.
Szlagowska wyjechała do Stanów Zjednoczonych, gdzie zaczęła naukę w Los Angeles College of Music. Od kilku lat mówi się również o solowej płycie Toli, jednak na razie nie pojawiają się żadne, konkretne szczegóły.
- Wyjazd do Stanów Zjednoczonych nie był dla mnie wielką zmianą, ponieważ od dłuższego czasu miałam jego świadomość. Nie miałam również żadnego problemu z odnalezieniem się tam. To raczej mój tata miał taki problem. Ja w Ameryce świetnie się czuję. Albo mieszkałam tam w poprzednim życiu, albo mam rzeczywiście jakiś silny związek z tym miejsce. Czuję się tam jak u siebie - mówiła w rozmowie z Interią w 2009 roku Szlagowska.
- Będąc otoczona przez ten cały plastik, zaczęłam słuchać starej muzyki. W Polsce była zachwycona takimi artystami, jak Katy Perry, Lady GaGa, Fergie czy Gwen Stefani. Podobało mi się, że tam jest dopracowany każdy detal. Natomiast w Stanach Zjednoczonych jest się tym otoczony, to jest standard, dlatego ma się ochotę posłuchać czegoś brudnego. Czegoś z przekazem, a nie tylko samej dobrej produkcji - dodała.
Z Instagrama Szlagowskiej można dowiedzieć natomiast, że obecnie jej preferencje muzyczne poszły w jeszcze innym kierunku. Wokalistka zachwycała się m.in. koncertami Maca DeMarco w Gdyni, Devendry Banharta w Katowicach oraz nowym albumem Jamesa Blake’a "The Colour in Anything".
Alicja Boratyn obecnie jest natomiast wokalistką grupy Wicked Giant.