Z Linkin Park do Velvet Revolver?
Chester Bennington w miejsce Scotta Weilanda? Wokalista Linkin Park zaprzecza!

W amerykańskich mediach pojawiły się pogłoski o tym, że Bennington miałby zająć miejsce wokalisty w hardrockowej supergrupie Velvet Revolver. Zespół od kilku miesięcy pozostaje bez frontmana po tym, jak grupę w atmosferze skandalu opuścił Scott Weiland.
Chester zdecydowanie zaprzeczył doniesieniom przekonując, że nie ma zamiaru opuszczać Linkin Park:
"Goście z Velvet Revolver to moi kumple i kilka razy grałem z nimi. Zresztą Scott to też mój dobry kolega" - powiedział magazynowi " Kerrang".
"Wydaje mi się, że ta pogłoska powstała wtedy, gdy Slash [gitarzysta Velvet Revolver] poprosił mnie o zaśpiewanie na ich koncercie. Stało się to tuż po odejściu Scotta" - tłumaczy Chester.
"Z perspektywy czasu ten występ nie był dla mnie dobry. Ludzie pewnie pomyśleli, że jestem nowym wokalistą Velvet Revolver".
Chester Bennington podkreśla jednak, że pozycja wokalisty w Velvet Revolver to łakomy kąsek:
"Gdybym nie był w Linkin Park i nie znał Scotta, wtedy od razy bym się zgodził. Dlaczego nie? Ich muzyka jest świetna" - powiedział wokalista.
Zobacz teledyski Linkin Park i Velvet Revolver na stronach INTERIA.PL!