Reklama

U2 wystąpią na Śląskim czy nie?

Chorzów jest na liście dziesięciu europejskich miast, w których irlandzki zespół U2 chce zagrać w 2009 roku. Problem w tym, że Stadion Śląski ma być w lecie przebudowywany.

Bono koniecznie chce raz jeszcze wystąpić w Polsce. Wszystko z powodu niezapomnianego happeningu, jaki przygotowali w 2005 roku polscy fani U2.

Podczas utworu "New Year's Day", przeboju inspirowanego internowaniem Lecha Wałęsy, cały Stadion Śląski pokazał wokaliście ogromną biało-czerwoną flagę: sektory siedzące machały białymi chusteczkami, ręcznikami, t-shirtami, natomiast fani znajdujący się na płycie obiektu wyciągali w górę czerwone rzeczy.

"Polski partner występu Irlandczyków, Live Nation, utrzymuje, że złożył dyrekcji Stadionu Narodowego propozycję zorganizowania koncertu w Chorzowie zaplanowanego na początek sierpnia i odpowiedź była pozytywna. Potem nieoczekiwanie miała się zmienić" - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Reklama

"Od początku było wiadomo, że w lipcu zaczynamy przebudowę. Kompromis jest teoretycznie możliwy, ale dopiero na wiosnę, gdy zostanie wyłoniony wykonawca przebudowy" - powiedział gazecie Marek Szczerbowski, dyrektor obiektu.

U2 promowaliby w Chorzowie nowy album, który ma się ukazać właśnie na wiosnę.

"Skomponowaliśmy 50 - 60 motywów, są wśród nich muzyczne diamenty i chcemy je starannie oszlifować. To musi być nasza najważniejsza płyta, ma być na niej najwięcej brzmieniowych innowacji" - podkreśla Bono.

Dodajmy, że poprzednia światowa trasa koncertowa U2 - "Vertigo Tour" - przyniosła grupie 377 mln dolarów zysku.

Zobacz teledyski U2 na stronach INTERIA.PL.

Rzeczpospolita
Dowiedz się więcej na temat: stadiony | Stadion Śląski | Bono | U2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy