Świętuje... światowy kryzys
Brytyjski wokalista Jarvis Cocker nie zamierza popadać w zły humor z powodu recesji.
Były lider formacji Pulp przekonuje, że kryzys gospodarczy powinien prowokować ludzi do... zabawy.
"Wydaje mi się, że recesja to coś wspaniałego. Powinniśmy przestać narzekać i zacząć świętować kryzys. W trudnych czasach ludzie otrzymali możliwość spojrzenia na wiele spraw z innej perspektywy" - przekonuje Cocker.
"Do momentu, kiedy nie mieszka się na ulicy obgryzając kości na obiad, nie ma powodu do paniki. Straciliśmy już zbyt wiele czasu, zadowalając się wydawaniem pieniędzy na przedmioty, których nie potrzebujemy" - twierdzi wokalista.
"Przestaliśmy używać naszej wyobraźni. Czas, by ludzie zrozumieli, że kolejna para butów nie uczyni ich szczęśliwymi. To, co daje nam radość, nie kosztuje nic. Odrobina słońca i spokojny spacer - taka kombinacja zawsze działa" - kończy były wokalista Pulp.
Jarvis Cocker 18 maja wyda drugi solowy album zatytułowany "Further Complications". Co ciekawe, za produkcję płyty ikony brit popu odpowiedzialny jest kojarzony ze sceną muzyki noise Steve Albini (Shellac).
Poniżej możecie obejrzeć przezabawny filmik z Jarvisem Cockerem w roli głównej:
Zobacz teledyski Jarvisa Cockera na stronach INTERIA.PL!
