Opluł i zwyzywał Stinga
Paul Weller podczas charytatywnego koncerty wyraził swoją dezaprobatę dla lidera The Police.

Brytyjski artysta wraz z Noelem Gallagherem z Oasis wykonał na specjalnym koncercie dla dobroczynnej fundacji Teenage Cancer Trust "The Butterfly Collector" z repertuaru swojej byłej grupy The Jam oraz "All You Need Is Love" The Beatles.
Jak donosi gazeta "The Mirror", po zakończonym występie Weller zauważył na korytarzu londyńskiej Royal Albert Hall zdjęcie Stinga.
"Paul podszedł do fotografii, odkaszlnął i napluł w środek twarzy lidera The Police. Odchodząc Weller rzucił jeszcze: Pie***ony k***s" - czytamy w brytyjskim tabloidzie.
Niechęć byłego lidera The Jam do Stinga ma długą historię.
"On jest k***wsko okropnym gościem. Kompletnie nie w moim typie. Śmieć. Nie ma ani talentu, ani postawy, nie ma nic..." - mówił Weller w jednym z ostatnich wywiadów.