O mało nie został księdzem
Znany m.in. z zespołów The White Stripes i The Dead Weather gitarzysta Jack White chciał zostać duchownym.
35-letni kompozytor, który w młodości posługiwał do mszy jako ministrant, w rozmowie z radiem BBC porównał księży do bluesmenów. Według Jacka White, kapłani i muzycy targani są tymi samymi emocjami. Z tego powodu młody Jack chciał zostać księdzem.
"W wieku 14 lat wydawało mi się, że otrzymałem powołanie i być może zostanę duchownym" - przyznał artysta.
"Muzycy bluesowi i artyści śpiewający mają te same uczucia i emocje, co osoba czująca powołanie do stanu kapłańskiego" - przekonuje Jack White.
"W tamtym czasie stwierdziłem jednak, że spróbuję sił jako muzyk" - wytłumaczył lider The White Stripes.
Jack White, naprawdę John Gillis, dorastał w katolickiej rodzinie w Detroit. Jego rodzice pracowali dla miejscowej archidiecezji.
BBC przypomina, że młody gitarzysta został nawet wstępnie przyjęty do seminarium. Ostatecznie młody John Gillis zdecydował się jednak skoncentrować na muzyce.
Zobacz teledyski The White Stripes na stronach INTERIA.PL!