O mało nie umarła na scenie

W trakcie koncertu siostrzanego tria Haim podczas brytyjskiego festiwalu Glastonbury o mało nie doszło do tragedii.

Este Haim (Haim) podczas koncertu w Glastonbury fot. Ian Gavan
Este Haim (Haim) podczas koncertu w Glastonbury fot. Ian GavanGetty Images/Flash Press Media

Podczas występu basistka zespołu 27-letnia Este Haim poczuła się słabo i została natychmiast odprowadzona do garderoby.

Po chwili basistka grupy Haim powróciła na scenę i wytłumaczyła publiczności powód nagłego zejścia na backstage. Jak się okazało, Este cierpi na cukrzycę, a przed koncertem na Glastonbury nie zjadła odpowiedniego posiłku, co spowodowało nagły spadek poziomu cukru we krwi.

"Niewiele brakowało, bym umarła. Graliśmy jeden z naszych utworów, a ja jestem cukrzykiem i nie zjadłam przed występem tyle, ile powinien zjeść każdy cierpiący na tą chorobę" - powiedziała w rozmowie z magazynem "NME".

"Pamiętam jedynie, że straciłam czucie w rękach. Wiedziałam, że to nie jest normalne" - wspomina.

"Wydawało mi się, że zaraz zemdleję. A kiedy moje oczy znieruchomiały pomyślałam, że to koniec i że umieram na oczach 25 tysięcy fanów" - dodała.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas