Noel Gallagher: Nie chcę żyć w świecie, w którym Ed Sheeran jest gwiazdą
Były członek Oasis wyraził swoją dezaprobatę wobec planowanych koncertów gwiazdy.
Ed Sheeran ma zagrać na Wembley aż trzykrotnie. Koncerty odbędą się w dniach 10-12 lipca. Dwa dodatkowe terminy zostały specjalnie stworzone na życzenie fanów. Jednak nie wszyscy przepadają za rudowłosym wokalistą.
Zniesmaczenie występami Sheerana na ogromnym stadionie wyraził Noel Gallagher:
"Nie wiem czy mogę żyć na planecie, na której takie rzeczy są możliwe" - stwierdził wokalista.
Po chwili wyraził opinię na temat obecnej sceny muzycznej:
"Żyjemy w dziwnych czasach, w których wszystko wydaje się być osadzone na zawsze. Chętnie wróciłbym do lat 80., kiedy to indie rockowe zespoły były alternatywą. W tamtych czasach niezależne wytwórnie i zespoły chciały tworzyć swoją muzykę, bo uważały, że cała inna jest beznadziejna. Być może ten trend jeszcze powróci, ale nie sądzę, że w najbliższym czasie" - skomentował muzyk.
Na odpowiedź ze strony Sheerana nie musiał długo czekać:
"Każdy ma prawo do opinii. Wiele osób uważa, że jestem nudny. Ja też uważam, że niektóre osoby są nudne. To normalne i każdy ma prawo tak myśleć".
Dyskografię Sheerana zamyka album "X", wydany w czerwcu 2014 roku. Dodajmy, że rudowłosy wokalista 13 lutego zaśpiewa w Warszawie (Hala Torwar).