Lubi nazistowskie pamiątki?
Były członek zespołu Marilyn Mansona oskarża kontrowersyjnego rockmana o trwonienie pieniędzy grupy m.in. na nazistowskie pamiątki.
Marilyn Manson został oskarżony przez swojego byłego klawiszowca Stephena Gregory'ego Biera Jr., występującego jako Madonna Wayne Gacy. Bier zarzuca mu niewypłacanie wszystkich należnych pieniędzy.
Bier twierdzi, że Manson oraz jego menedżer od spraw finansowych, prawnik i menedżer całego zespołu kradną miliony dolarów z zarobków grupy.
Keith Fink, prawnik klawiszowca uważa, że Manson obiecał Bierowi w 1993 roku partnerski podział dochodów zespołu.
Część obiecanych pieniędzy Manson przeznaczył jednak na wart miliony dolarów dom, pierścionek zaręczynowy dla Dity von Teese i pełne przepychu wesele w Irlandii.
Artysta przeznaczał je również na nazistowskie artefakty, wypchane zwierzęta, czy afrykańskie maski z ludzkiej skóry. Wśród niepokojących zakupów znalazł się nawet kompletny szkielet czteroletniej dziewczynki z Chin.
Dużą część dochodów zespołu Manson przeznaczał też na narkotyki.
Fink twierdzi ponadto, że Manson zaplanował kampanię mającą na celu pozbycie się z zespołu Biera i obrabował go z jego udziałów.
Prawnik Biera zapowiedział proces sądowy w tej sprawie i już złożył pozew w sądzie w Los Angeles.
Zobacz teledyski Marilyn Mansona na stronach INTERIA.PL!
