Leszek Możdżer: Liczy się człowiek
Muzyk Leszek Możdżer obchodzi we środę (23 marca) 40. urodziny. Pianista ceniony zarówno w kraju jak i na arenie międzynarodowej. Oczarowuje swoim kunsztem znawców muzyki jak i zupełnych amatorów, bo jak sam mówi - nie liczy się gatunek muzyczny, a człowiek, który tworzy dźwięki.
Leszek Możdżer grę na fortepianie rozpoczął w wieku pięciu lat. W 1996 roku ukończył Akademię Muzyczną im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku. Od tego czasu Możdżer jest jednym z najpopularniejszych i najbardziej cenionych polskich pianistów.
Jest laureatem nagrody Ad Astra przyznawanej przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zdobywcą Fryderyka i Paszportu Polityki. Wielokrotnie nagradzany był w plebiscytach i konkursach muzycznych m.in.: czasopisma "Jazz Forum", "Jazz Juniors", "Jazz Melomani" i "Jazzowe Oskary".
Możdżer znany jest zarówno z projektów solowych, z którymi koncertuje po całym świecie, jak i współpracy z wybitnymi muzykami, jak Jan A.P. Kaczmarek i Zbigniew Preisner. Wraz ze szwedzkim kontrabasistą Larsem Danielssonem i izraelskim perkusistą Zoharem Fresco współtworzy trio jazzowe. Na swoim koncie ma również współpracę z reprezentantami innych gatunków muzyki, m.in. nagrywał z Behemotem, Anną Marią Jopek i Myslovitz.
Jak sam mówi, nie dzieli muzyki na gatunki. Liczą się dla niego ludzie, którzy ją tworzą.
"Nie dzielę muzyki na gatunki, zawsze zdaję sobie sprawę, że za jej powstawaniem stoi konkretny człowiek - który ma konkretną duchowość, doświadczenia. To, że przepuszcza on przez siebie jakąś energię, decyduję o tym, co jego muzyka naprawdę znaczy" - Możdżer powiedział PAP Life w rozmowie po jednym z warszawskich koncertów.
Możdżer znany jest ze swojego innowacyjnego podejścia do gry na fortepianie. Jego koncerty to wyjątkowe przedstawienia.
"Staram się tak poprowadzić narrację podczas koncertu, żeby jak najwięcej się działo. Ingerować w naturalne brzmienie fortepianu, żeby zapewnić publiczności inne, inspirujące przeżycia sonorystyczne" - opowiadał Możdżer.
Leszek Możdżer - Przystanek Woodstock, 31 lipca 2010 r.
Leszek Możdżer, wspierany przez Tymona Tymańskiego, zaprezentował jazzowe interpretacje utworów Fryderyka Chopina.
Możdżer bawi i zachwyca nie tylko podczas swoich występów. Kilka dni temu, podczas 32. edycji Przeglądu Piosenki Aktorskiej pianista całkiem niechcący rozbawił do łez publiczność zgromadzoną na koncercie australijskiej artystki Mrs Bang. Podczas swojego występu we Wrocławiu aktorka wyciągnęła na scenę zaskoczonego Możdżera i kazała mu udawać... grę na pianinie. Mrs Bang, w przeciwieństwie do reszty publiczności nie miała pojęcia, że trafiła na mistrza w tej dziedzinie. Możdżer, jak przystało na dżentelmena, posłusznie wykonywał polecenia artystki i nie zdradził się ze swoimi umiejętnościami, aby nie popsuć jej przedstawienia.
Kiedy nie występuje na swoich lub cudzych koncertach, Leszek Możdżer pracuje w studiu nagraniowym. Kolejna, już 34., autorska płyta pianisty ukaże się w maju tego roku.
