Kasia Nosowska w trasie
We wtorek rozpoczęła się trasa koncertowa Kasi Nosowskiej "Sushi 2000". INTERIA.PL objęła nad tym tournee patronat internetowy. Odbyły się już dwa koncerty - w Lublinie i w Rzeszowie, a przed Nosowską jeszcze 10 występów. Z tej okazji zapytaliśmy wokalistkę grupy Hey o dotychczasowy przebieg trasy i o to, czego fani mogą się spodziewać.
O koncertach w Lublinie i w Rzeszowie Kasia powiedziała nam: "Jeśli chodzi o stronę organizacyjną, wszystko jak dotąd jest w jak najlepszym porządku. Jednak dostrzegam bardzo dziwne zachowania wśród publiczności. Bywa bardzo onieśmielona - tak bym to ujęła".
Zapytana o dobór materiału i oprawę koncertów, dodała: "Bardzo zależy mi na tym, aby oddzielić moją karierę solową od tego, co robię z Hey'em. To są koncerty promujące moją solową płytę i akcenty Hey'owe są tutaj zupełnie niepożądane. Jeśli chodzi o oprawę świetlną, to jest ona podobna do tego, co zaprezentowałam na koncercie w Jarocinie. Jest to oczywiście mniejszy zestaw świateł, bo mniejsze są sale, w których występuję, jednak staram się, aby ta sprawa wyglądała jak najlepiej".
Na trasie "Sushi 2000" Kasi Nosowskiej towarzyszą znani z koncertu w Jarocinie muzycy - Andrzej Smolik, Paweł krawczyk i Przemek Łomot. Niestety, nie ma Roberta Brylewskiego. "Robert przyjechał wtedy specjalnie na ten koncert. Nagrywał razem z nami płytę. Jednak jest osobą bardzo zajętą, robi mnóstwo różnych rzeczy, gra w wielu formacjach i tak się akurat składa, że w tej trasie nie może wziąć udziału. Ale gdyby był wolny, to na pewno by zagrał".
Kasię Nosowską możecie jeszcze zobaczyć w Krakowie, Łodzi, Rybniku, Katowicach, Wrocławiu, Toruniu, Poznaniu, Sopocie, Szczecinie, a finał zaplanowano 26 października w Warszawie.
Aby dowiedzieć się więcej o trasie kliknij tutaj
