Reklama

Ciechowski: 5. rocznica śmierci

W piątek, 22 grudnia, wypada 5. rocznica śmierci Grzegorza Ciechowskiego - wokalisty, kompozytora, poety, producenta i lidera grupy Republika.

Ciechowski zmarł nagle na zawał serca 22 grudnia 2001 roku. Miał zaledwie 44 lata.

"Grzegorz Ciechowski ponad 20 lat temu pootwierał nasze głowy, dzięki niemu obudziła się w nas wtedy pewna wrażliwość i sposób patrzenia na świat" - wspomina Artur Szuba, lider grupy iNNi, współtwórca autoryzowanego fan klubu Republiki w Choszcznie.

Albumy współtworzone przez Ciechowskiego na stałe weszły do kanonu polskiej muzyki rozrywkowej - zarówno nagrywane z Republiką ("Nowe sytuacje", "Nieustanne Tango"), jak i solo pod szyldem Obywatel G.C. ("Obywatel G.C.", "Tak! Tak!").

Reklama

W 1996 roku ukazała się płyta "ojDADAna" sygnowana Grzegorz z Ciechowa, zawierająca nowoczesne wersje tradycyjnych melodii ludowych. Przebojem stał się utwór "Piejo kury, piejo".

Poza tym lider Republiki komponował i produkował płyty innych wykonawców (między innymi Kasia Kowalska, Justyna Steczkowska, Marcin Rozynek czy Atrakcyjny Kazimierz). Pisał również dla filmu - jest autorem ścieżki dźwiękowej do "Wiedźmina" i "Stanu Strachu".

Po śmierci Ciechowskiego ukazały się płyty "Republika" (z fragmentami nagrań, które miały być podstawą nowego albumu Republiki), box "Komplet", "Złote DVD - Republika" oraz "Kolekcja" z nagraniami Ciechowskiego.

Wiosną 2007 roku ukaże się książka "Gdzie oni są? Czyli wspomnienia fanów rocka lat 80.", w której oczywiście nie zabraknie fragmentów poświęconych liderowi Republiki.

"Tak naprawdę muzyka zaczęła się dla mnie w 1982 roku od wysłuchania pewnej audycji, gdzie po raz pierwszy zetknąłem się ze zjawiskiem, jakim była Republika. Właśnie kończyłem podstawówkę. Pamiętam, że urwaliśmy się z kolegami na wagary i słuchając jakiegoś porannego programu w radiowej Trójce wyemitowano Kombinat, Sexy Doll", Gadające głowy, Telefony i tak się zaczęło... Świat się zupełnie przewrócił, jakbym dostał w łeb i odzyskał świadomość" - wspomina Artur Szuba.

Lider grupy iNNi w 1985 roku razem z ówczesnymi przyjaciółmi Władkiem Szlachtowiczem i Tomkiem Kancelarczykiem założył w Choszcznie fan klub Republiki. Ten fakt autoryzowali osobiście członkowie zespołu w Toruniu. Tak narodziła się choszczeńska "Klatka" (od tytułu jednej z piosenek zespołu).

- Po śmierci Grzegorza jego zespół przestał istnieć, uznałem więc, że powinniśmy w jakiś sposób podziękować. Za twórczość, i za to, że jestem kim jestem. Wszak gdyby nie to zamiłowanie do Republiki, nie byłoby iNNych, stąd też trzy covery, które znalazły się na naszej nowej płycie. Jest to więc moje "Dziękuję!" - mówił niedawno INTERIA.PL Artur Szuba.

Na wspomnianej płycie "Chaorder" znalazł się specjalny bonus pod nazwą "iNNa Republika" - przeróbki utworów "Udajesz, że nie żyjesz", "Pornografia" i "Halucynacje".

16 grudnia w toruńskim klubie "Od Nowa" odbył się kolejny koncert poświęcony pamięci Ciechowskiego. Wręczono doroczną Nagrodę Artystyczną Miasta Torunia im. Grzegorza Ciechowskiego - w tym roku zdobył ją Zespół Filmowy Paladino.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rocznice | Republika | rocznica | rocznica śmierci | Grzegorz Ciechowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy