Będzie się długo leczył
Billie Joe Armstrong z zespołu Green Day pozostanie na leczeniu odwykowym w zamkniętym ośrodku terapeutycznym co najmniej do początku 2013 roku - informuje koncern płytowy grupy.
Lider Green Day ma 40 lat
17 lutego 1972 roku w Oakland w Kalifornii urodził się Billie Joe Armstrong, wokalista i gitarzysta punkrockowej grupy Green Day.
Wokalistka tria Green Day trafił na leczenie odwykowe w zeszłym miesiącu po tym, jak dostał napadu złości podczas festiwalu iHeartRadio w Las Vegas. Billie Joe Armstrong rzucał ze sceny przekleństwa i zdemolował sprzęt.
W rozmowie z magazynem "Rolling Stone" Rob Cavallo z wytwórni Warner Bros stwierdził, że wokalista będzie kontynuował terapię aż do początku 2013 roku.
"Obecnie znajduje się po opieką lekarzy, którzy dbają o to, by był czysty. Lekarze wciąż zastanawiają się, jak długiej terapii wymaga" - powiedział.
"Wszystko, co mogę powiedzieć to, że przed i po świętach raczej się z nim nie zobaczymy. Nie wiadomo, kiedy wróci" - przyznał Rob Cavallo.
Billie Joe Armstrong w trakcie napadu złości miał być pod wpływem alkoholu. Jak twierdzi była żona perkusisty Tre Coola z Green Day, wokalista grupy miał pić przez cały dzień poprzedzający występ.
"Kiedy był w Las Vegas, pił naprawdę sporo. Pił w dniu, w którym miał się odbyć koncert. W Las Vegas czyha na ciebie wiele alkoholowych pokus. Jest trudno wytrzymać zwłaszcza, gdy jesteś osobą walczącą z alkoholizmem" - powiedział Claudia Suarez Wright.