Anthony Kiedis: Red Hot Chili Peppers to coś więcej niż tylko muzyka
Już w najbliższy poniedziałek, 8 lipca, na sklepowych półkach pojawi się najnowszy album amerykańskiej formacji Red Hot Chili Peppers zatytułowany "By The Way". Anthony Kiedis, wokalista zespołu, ma nadzieję, że dzięki temu wydawnictwu fani grupy wreszcie zobaczą, że muzyka jest dla muzyków całym życiem, ale Red Hot Chili Peppers to coś więcej niż muzyka - to projekt artystyczny.
Członkowie Red Hot Chili Peppers uważają, że na ich zespół trzeba patrzeć przez pryzmat całej ich twórczości, zaczynając od okładek płyt, poprzez teledyski, a kończąc na muzyce, która jest najważniejsza.
"Muzyka jest dla nas na pierwszym miejscu. Przede wszystkim jesteśmy grupą przyjaciół, kochamy się nawzajem. Wszystko to, co związane jest z działalnością w zespole, robimy najlepiej jak potrafimy. Ale nie wkładamy tyle samo zaangażowania i energii w teledyski, okładki płyt, czy generalny wizerunek, co w muzykę. Bo jeśli zaangażujemy w muzykę całą swoją energię, cała reszta przyjdzie w naturalny sposób" - powiedział Anthony Kiedis w wywiadzie dla radia RMF FM.
Swoją wrażliwość na to, co dzieje się wokół nich, muzycy zademonstrują już 9 lipca w Nowym Jorku. W dniu amerykańskiej premiery nowej płyty zagrają specjalny koncert na Manhattanie, w cieniu Statuy Wolności. Występ ma być częścią ceremonii otwarcia dzielnicy Nowego Jorku, która była niedostępna od 11 września, kiedy to w wyniku zamachów terrorystycznych zawaliły się dwa wieżowce tworzące World Trade Center.
Koncert na wysepce Ellis ma pomóc w ponownym zaludnieniu zniszczonej dzielnicy i odbudowania w nim działalności handlowej.
Przypominamy, że na specjalnej stronie INTERIA.PL - która jest jednym z patronów medialnych albumu "By The Way" - można posłuchać kompozycji z albumu "By The Way".
Każdego dnia udostępniamy jedno nagranie, któremu dodatkowo towarzyszy komentarz poszczególnych członków Papryczek.
Kliknij tutaj!