Afera wokół nowych zdjęć Billie Eilish. Fani biorą gwiazdę w obronę

Wrzucone do sieci przez paparazzi zdjęcia Billie Eilish wywołały ogromną burzę. Poszło o krytykę wyglądu 18-letniej wokalistki.

article cover
Pacific PressEast News

Afera wokół nowych zdjęć Billie Eilish. Fani biorą gwiazdę w obronę

Internauci i część dziennikarzy uznali, że 18-latka padła ofiarą bodyshamingu, zwłaszcza, że gwiazda złapana nieopodal swojego domu, wygląda jak zwykła nastolatka. 

Sama zainteresowana na Instagramie napisała krótko: "Czym możemy znormalizować prawdziwe ciała?".
Dziennikarka Buzzfeeda Scaachi Koul w swoim artykule 'Billie Eilish nie jest odważna. Jest normalna" zauważa natomiast, że Billie Eilish nie chodzi o celebrację swojego ciała (w przeciwieństwie chociażby do Lizzo), ale o to, aby jej wygląd przestał być tematem dyskusji mediów i jej fanów.
Temat sylwetki Eilish wypłynął ponownie w październiku, gdy do sieci trafiły jej zdjęcia zrobione przez paparazzi. Jeden z internautów złośliwie napisał, że wokalistka w ciągu 10 miesięcy zmieniła się w 30-letnią mamuśkę. Ten i inne podobne komentarze wywołały spore zamieszanie.
Wiosną tego roku w sieci oficjalnie pojawiło się nagranie, które pokazywane było na trasie koncertowej wokalistki. W nim Eilish zdejmuje ubranie i zanurza się w czarnej cieczy. W tym czasie mówi o tym, że nie może się pogodzić ze wstydem przypisanym cielesności.

"Masz opinie na temat moich opinii, mojej muzyki, moich ubrań, mojego ciała. Niektórzy nienawidzą tego, co noszę, inni to chwalą, jeszcze inni starają się z tego powodu zawstydzić innych, zawstydzić mnie. Czuję, że patrzysz i nic, co robię, nie jest niewidzialne, więc chociaż czuję twoje spojrzenia, dezaprobatę lub westchnienia, gdybym się tym kierowała w życiu, nie byłabym w stanie wykonać ruchu" - słyszymy.
+2
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas