John Bonham: 40 lat od tragicznej śmierci
25 września 1980 roku zmarł John Bonham, uważany za jednego z najlepszych perkusistów na świecie. Okoliczności śmierci legendarnego członka Led Zeppelin były tragiczne.
![article cover](https://i.iplsc.com/000AISRP5KGJFI9P-C322-F4.webp)
Michael PutlandGetty Images
John Bonham: 40 lat od tragicznej śmierci
![Do historii przeszły perkusyjne solówki Johna Bonhama w trakcie koncertów, które trwały nawet i 30 minut! Stara rockowa prawda mówi, że indywidualne popisy bębniarzy w trakcie występów są znakomitym momentem dla fanów, by wyskoczyć do baru w celu skonsumowania piwa. Bonzo potwierdzał tę regułę. Choć perkusista nie jest osobą, której przeznaczeniem jest bycie gwiazdą koncertu, to John solówką na bębnach potrafił "ukraść" show kolegom z zespołu.
Na zdjęciu: Jimmy Page i John Bonham](https://i.iplsc.com/000AISRN8Q1XOLXW-C432.webp)
!["On grał tak, jak ktoś, kto nie wie, co się zaraz wydarzy. Jakby stał, chwiejąc się nad przepaścią. Od jego śmierci nikt nawet nie zbliżył się do jego stylu gry i nie wydaje mi się, żeby komukolwiek w przyszłości to się udało. Już na zawsze będzie najwspanialszym perkusistą wszech czasów" - powiedział w wywiadzie dla magazynu "Rolling Stone" Dave Grohl.
Muzycy Led Zeppelin mieli świadomość, że w Bonzo stracili nie tylko przyjaciela, najlepszego perkusistę świata, ale przede wszystkim więcej niż charakterystyczny element muzyki zespołu - brzmienie bębnów Johna Bonhama. Przecież o takich klasykach muzyki rockowej z repertuaru Led Zeppelin, jak "Dazed And Confused", "Rock'n'Roll", "Moby Dick" czy "When the Levee Breaks", mówi się i wciąż będzie mówić nie ze względu na riffy Page'a, wokal Planta czy basy Jonesa, ale z powodu nieprawdopodobnych partii perkusji Bonza.](https://i.iplsc.com/000AISRUGRH46HV2-C426.webp)
![Bonham zamiłowanie do gry na perkusji w licznych amatorskich zespołach łączył z codzienną harówką w firmie ojca, gdzie był stolarzem. Ciężka fizyczna praca dała przyszłemu perkusiście Led Zeppelin atut w postaci potężnych mięśni, a tym samym mocarnego uderzenia w bębny. Siłę wybijanego rytmu Bonzo potęgował, korzystając zawsze z najdłuższych i najcięższych pałeczek perkusyjnych.](https://i.iplsc.com/000AISRRUVTGV4V3-C426.webp)
!["Pracował na budowie i miał mnóstwo siły w rękach i nogach. Uderzał cholernie mocno, co w pewnym sensie jest sztuką w grze na perkusji. Jednocześnie potrafił być bardzo delikatny" - wspomina Eddie Kramer, inżynier dźwięku pracujący z Led Zeppelin.](https://i.iplsc.com/000AISRV87AWNIOT-C426.webp)
+6