"Nie będziemy bić się na pięści"

Pracujecie obecnie nad debiutancką płytą. Ile będzie na niej utworów i w jakim klimacie będzie utrzymana?

Myślę, że znajdzie się na niej co najmniej 10 utworów. Może jeszcze pokusimy się o jakieś ukryte niespodzianki. A płyta będzie utrzymana w stylistyce przyjemnej, miłej, ciepłej, klimatycznej...

Dotychczas wasze utwory ukazywały się na różnych składankach.

Na płycie "Projekt SI 031" znalazł się kawałek "Free Me", który ukryty był pod hasłem "10", bo idea była taka, że każdy utwór był po prostu numerem. Ten sam kawałek znalazł się na składance z programu Kuby Wojewódzkiego.

Czy "TOPtrendy" to dla was ostra rywalizacja?

Tu nie ma jak ostro rywalizować, przecież nie będziemy bić się na pięści. Sami sms-ów też nie będziemy wysyłać.

Czujecie stres przed nagraniami w telewizji?

Stres wynika z samego faktu występowania w telewizji. Wiem, że to w moich ustach może brzmieć trochę głupio, ale jest to zupełnie inna forma wykonywania muzyki. Sam klimat - światła, scena, kamery, to że musimy się spiąć, żeby to dobrze wypadło. To tylko z tego powodu. Nie stresujemy się i życzymy powodzenia wszystkim, bo jest to fajna rzecz i nawet jeśli nie przejdziemy, to zagramy sobie w Sopocie na molo fajny koncert. I też będziemy bardzo zadowoleni.

Widzę nowe twarze w zespole, czyżby zmienił się skład?

Skład się nie zmienił, tylko na koncertach wspomagamy się bardzo dobrymi muzykami.

Dziękuję za rozmowę.