Zjawiskowa Kajra błyszczy na Instagramie. "Fajna ta wiosna"
Ponad tysiąc reakcji wywołały najnowsze zdjęcia Kajry. Żona Sławomira zachwyca wiosenną stylizacją i kręconymi włosami.
Kajra często pojawia się na koncertach telewizyjnych u boku swojego męża, Sławomira (zobacz!). Pozostaje także w stałym kontakcie z fanami za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Ostatnio zamieściła serię wiosennych zdjęć w różnych stylizacjach.
"Cześć tu Kajra. Fajna ta wiosna" - napisała wokalistka zachwycając nowym wizerunkiem.
"Cześć tu Sławomir. Jestem twoim fanem. Pozdrowień mnie?" - odpowiedział jej mąż.
Sławomir i Kajra - historia wielkiej miłości
Kajra wyszła za Sławomira w 2011 r., kiedy to oboje byli początkującymi aktorami. Sławomir w 2006 r. ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Krakowie, a rok później mury tej uczelni opuściła Kajra.
W rozmowie z tygodnikiem "Na Żywo" Kajra opowiedziała, że swojego przyszłego męża poznała w Stanach Zjednoczonych. "Pracowałam tam jako kelnerka. Gdy Sławomir pierwszy raz mnie zobaczył, nie wiedział, że jestem Polką i zaczął mówić do mnie po hiszpańsku" - mówiła Magdalena Kajrowicz. Dodała również, że Sławomir za zamówione pierogi zapłacił swoją całą tygodniówką. Później przychodził do baru, aby prosić o jedzenie, ponieważ nie miał już pieniędzy.
Kajra jeszcze podczas studiów wystąpiła w filmowych produkcjach Agnieszki Holland, Janusza Majewskiego i Michała Kwiecińskiego. Ma w dorobku epizodyczne role w takich serialach, jak m.in. "M jak miłość", "Na krawędzi", "Blondynka", "Ojciec Mateusz", "Prawo Agaty", "Komisarz Alex", "Chichot losu" i "Przyjaciółki".
"Mam to szczęście, że Magda jest piękna i chcę być z nią do końca życia! Modliłem się o dobrą żonę i sobie to wymodliłem, Kajra się nie modliła i ma co ma, czyli mnie" - podkreślał wielokrotnie Sławomir.
Kajra w finale programu "Dancing With the Stars. Taniec z gwiazdami". Jak wypadła żona Sławomira?
Magdalena Kajra Kajrowicz w parze z Rafałem Maserakiem dotarła do ścisłego finału programu "Dancing With the Stars. Taniec z gwiazdami". Nie zabrakło wielkich emocji.