Żabson krytykuje młodzież. "Niweczycie całą naszą pracę"
Cały czas na świecie pojawiają się kolejne przypadku zarażenia koronawirusem. Rządy wprowadzają surowe restrykcje, jednak nie wszyscy się do nich stosują.
Liczba potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem na świecie przekroczyła 240 tys., w tym ponad 10 tys. zmarłych.
Najwięcej nowych przypadków odnotowano we Włoszech, w Niemczech i Hiszpanii. We Włoszech zarażonych jest ponad 40 tys. osób, z czego 3,4 tys. zmarło. To o 200 ofiar śmiertelnych więcej niż stwierdzono w Chinach, skąd pochodzi wirus.
W Polsce odnotowano łącznie 367 przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarło pięć osób. Tylko w czwartek (19 marca) odnotowano 70 nowych przypadków. To dotychczas największy dobowy przyrost zakażeń.
Na całym świecie rozwinął się ruch #zostańwdomu, który ma nakłonić do samodzielnego poddania się domowej kwarantannie. Rządy poszczególnych krajów odwołują imprezy masowe, zamykane są galerie handlowe i restauracje. Nie wszyscy jednak stosują się do zaleceń. Głos w tej sprawie zabrał m.in. polski raper Żabson, który w mocnych słowach skomentował sytuację.
"Bardzo dobrze, że Bulwary Wiślane w Warszawie zostały zamknięte. Ponieważ wczoraj, kiedy przejeżdżałem tamtędy, widziałem całe grupy ludzi melanżujących nad Wisłą" - mówił w nagraniu na Instastory.
"Tak jak zrozumiem rodzinkę idącą na spacer, ludzi jeżdżących na rowerach czy biegających. Tak nie zrozumiem ekip melanżujących nad Wisłą, które tak naprawdę niweczą całą naszą pracę, tych wszystkich ludzi, którzy zostają w domach, bo chcą sobie pomelanżować. Przestańcie" - zaapelował.
Falę krytyki wywołały także decyzję Guns N' Roses oraz Stereophonics. W niedzielę, 15 marca w w stolicy Meksyku odbył się festiwal Vive Latino. Gwiazdą wieczoru był zespół Guns N' Roses. W związku z koronawirusem zespół opublikował jedynie na swoim fanpage'u przerobioną grafikę, na której wszyscy członkowie grupy mają założone maseczki.
Także grupa Stereophonics w sobotę (14 marca) opublikowała na swoim profilu nagrania z występu w Cardiff. Sala koncertowa była wypełniona po brzegi.
Z kolei w Meksyku z powodu zakażenia koronawirusem zmarł uczestnik koncertu metalowej grupy Ghost. Jest pierwszą śmiertelną ofiarą w tym kraju. Pozytywny wynik testu ma także inny uczestnik tego koncertu, w którym udział wzięło ok. 50 tysięcy osób.