Wojciech Młynarski we wspomnieniach. "Bez Wojtka bym nie pisał"

"W jego twórczości była przede wszystkim jakaś prawda, którą mogliśmy odbić w sobie. Jego obserwacja codzienności była genialna i do dzisiaj ja mówię tymi słowami" - tak Wojciecha Młynarskiego w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Piotrem Jackowskim wspomina Jacek Cygan, autor tekstów piosenek, poeta i scenarzysta.

Wojciech Młynarski (1941-2017)
Wojciech Młynarski (1941-2017)AKPA

O śmierci Wojciecha Młynarskiego poinformowały na Facebooku jego dzieci. Poeta, autor tekstów, wykonawca piosenki autorskiej 26 marca skończyłby 76 lat.  Wojciech Młynarski miał poważne problemy z sercem. W ubiegłym roku, po nagłym pogorszeniu stanu zdrowia, przeszedł operację.

"Jak dowiedziałem się o śmierci Wojtka, poczułem się tak, jakby mi umarł członek rodziny niemalże. Byliśmy bardzo blisko, Wojtek był moim wprowadzającym do ZAiKS-u, a poza tym bez Wojtka bym nie pisał" - opowiada Jacek Cygan.

"Wojtek był wspaniałym lirykiem. Zawsze w głowie będzie mi śpiewała piosenka 'Poranne łzy. Serdeczne przyjaciółki me...' - nuci wzruszonym głosem autor tekstów. - A z drugiej strony ta jego niesamowita uniwersalność - ta leszczyna, moje ulubione drzewo, 'jak ją za mocno przygiąć w lewo - to w prawo się odgina'" - dodaje.

"Teraz właśnie tak sobie myślę Wojtku, jak to zrobić, żeby się odbiło to, co już nieodwracalne" - zastanawia się Jacek Cygan dodając, że geniuszem Młynarskiego i wielką siłą jego rzemiosła "jest to, że zostawił nam strofy, z którymi my żyjemy".

"Ja się go zawsze bałem - wspomina Młynarskiego piosenkarz Zbigniew Wodecki. - Wojtek miał zawsze do mnie pretensje, że od 30 lat nie zdążyłem zarejestrować piosenki, do której napisałem muzykę do jego tekstu. Wiedziałem, że Wojtek był zawsze w tych sprawach akuratny. Wpadałem do ZAiKS-u raz na dwa lata i zawsze na niego trafiałem. I jakoś mi darował, w związku z czym go bardzo lubiłem i ceniłem, tę jego wyrozumiałość, geniusz. Facet, który był geniuszem. To, co on miał w głowie, jak on nad wszystkim panował..." - opowiada Wodecki.

"Pamiętam jego jubileusz w Operze Poznańskiej. Było około 40 wykonawców. Koncert trwał 4 godziny. Wszystkie jego teksty - wspomina. - Stanąłem za kulisami. Wojtek siedział i to, co oni mówili, on wargami powtarzał, wszystkie teksty, gdyby ktoś coś zapomniał. To był geniusz" - dodaje.

Wojciech Młynarski (1941 - 2017)

Wojciech Młynarski nie żyje. Artysta miał 76 lat (na zdjęciu z Wojciechem Mannem i Anną Dymną)TricolorsEast News
Wojciech Młynarski nie żyje. Artysta miał 76 lat (na zdjęciu z córką Pauliną)VIPHOTOEast News
Wojciech Młynarski nie żyje. Artysta miał 76 latBartosz KrupaEast News
Wojciech Młynarski nie żyje. Artysta miał 76 latBartosz KrupaEast News
Wojciech Młynarski nie żyje. Artysta miał 76 latZenon ZubyrtowiczEast News
Wojciech Młynarski nie żyje. Artysta miał 76 latZenon ZubyrtowiczEast News
Wojciech Młynarski nie żyje. Artysta miał 76 lat (na zdjęciu z córkami Pauliną i Agatą)VIPHOTOEast News
Wojciech Młynarski nie żyje. Artysta miał 76 latBartosz KrupaEast News
Wojciech Młynarski nie żyje. Artysta miał 76 latSE/Grażyna WójcikEast News
15 marca po długiej chorobie zmarł Wojciech Młynarski - poeta, reżyser, wykonawca piosenki autorskiej oraz satyryk. Artysta miał 76 latSE/Grażyna WójcikEast News

Dariusz Michalski, autor książki "Dookoła Wojtek. Opowieść o Wojciechu Młynarskim" powiedział w rozmowie z dziennikarzem RMF FM: "To szczególna strata, bo w czasie mojego życia zawodowego Wojtek zawsze był. Najpierw jako mistrz, jako starszy kolega, potem jako kolega, potem jako kumpel, potem jako przyjaciel".

"Odeszły trzy wielkie postaci tamtych czasów - Jonasz Kofta, Agnieszka Osiecka, Wojtek Młynarski. Już nikt nie będzie wiedział, ze piosenki można pisać tak, jak oni pisali" - twierdzi Michalski.

"Myślę, że Wojtek był jednym z najwspanialszych nauczycieli mojego pokolenia i zawsze mówię, że to on wychował tę powojenną inteligencję. To już jest tyle lat, w czasie których ciągle powstawało coś nowego, wspaniałego, coś co dawało nam wiarę i nadzieję, i co ustanawiało kierunek postępowania" - mówi PAP piosenkarka Magda Umer.

"W jej ocenie, jeśli ktoś 'jeszcze do tej pory tym inteligentem jest', to w ogromnym stopniu dzięki temu, co Młynarski napisał. I temu jak radził postępować w życiu, czyli 'robić swoje', 'grać w zielone' i na ile można walczyć ze złem, z niegodziwością, nieprawością i być przyzwoitym człowiekiem. Wojtek był nie tylko znakomitym autorem tekstów, ale także etykiem, człowiekiem, który dużo wiedział na temat moralności" - wspomina Umer.

"Kończy się naprawdę pewna epoka - nie ma Jeremiego, nie ma Agnieszki, a teraz nie ma trzeciego z tych naprawdę wielkich, genialnych twórców, którym najwięcej zawdzięczamy w dziedzinie kultury słowa" - dodaje Umer.

Młynarski był autorem tekstów do ponad 2 tysięcy piosenek. Zaczynał w latach 60. w teatrze studenckiego klubu Hybrydy. Potem współpracował z kabaretami "Dudek" czy "Owca". Z tego okresu pochodzą m.in. utwory: "W Polskę idziemy", "Po prostu wyjedź w Bieszczady", "Ludzie to kupią", "W co się bawić".

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas