Reklama

Wojciech Młynarski walczył z sepsą. Jego córka mówi o agonii

Podczas tegorocznej zbiórki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zebrano jak dotąd ponad 149 mln złotych! W tym roku jej celem jest walka z sepsą i szybką identyfikacją zakażenia. Na niedługo przed śmiercią sepsa zaatakowała Wojciecha Młynarskiego, legendarnego polskiego tekściarza. O walce z chorobą opowiedziała jego córka, Agata.

Podczas tegorocznej zbiórki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zebrano jak dotąd ponad 149 mln złotych! W tym roku jej celem jest walka z sepsą i szybką identyfikacją zakażenia. Na niedługo przed śmiercią sepsa zaatakowała Wojciecha Młynarskiego, legendarnego polskiego tekściarza. O walce z chorobą opowiedziała jego córka, Agata.
Wojciech Młynarski był jednym z najsłynniejszych polskich tekściarzy /Bartosz Krupa / East News /East News

W trakcie wszystkich 30. finałów WOŚP, które odbyły się na przestrzeni ostatnich lat, fundacja zebrała ponad 1 mld 935 mln złotych - za sprzęty kupiono ok. 70 tysięcy urządzeń ratujących zdrowie i życie. W tym roku zebrano już ponad 149 mln złotych i nie jest to jeszcze koniec, bo wiele aukcji wciąż trwa.

W 2023 roku głównym celem zbiórki była walka z sepsą, czyli zakażeniem, które powoduje ogromne cierpienie. Wielu osłabionych pacjentów zaatakowanych przez bakterie nie ma szansy powrócić już do zdrowia.

Przy okazji 31. finału WOŚP, o sepsie opowiedziała Agata Młynarska. Córka wybitnego tekściarza, Wojciecha Młynarskiego, przyznała, z jak ogromnym cierpieniem musiał borykać się jej ojciec w momencie kontaktu z bakterią.

Reklama

Agata Młynarska o walce Wojciecha Młynarskiego z sepsą

"Moje osobiste doświadczenie dotyczy wspomnień z początkiem odchodzenia mojego ojca, który właśnie zachorował na sepsę i lekarze nie umieli do końca jeszcze złapać, co to jest, ponieważ ta diagnostyka jest kluczowa w pierwszych chwilach sepsy" - wyznała w "Dzień Dobry TVN". 

Jak dodała Młynarska, sepsa to nie wyrok, a dzięki odpowiedniemu sprzętowi i natychmiastowemu działaniu można zwalczyć zakażenie.

"Byłam pewna, że tata umrze. Że nie będzie już żadnych szans na uratowanie. (...) W przypadku mojego taty mieliśmy tę odrobinę szczęścia, że zaskoczył i po długich tygodniach walki o jakość życia odzyskał przytomność i był z nim kontakt. Ale od tego momentu poziom uszkodzonych narządów wewnętrznych już był ogromny — przede wszystkim poziom uszkodzenia końcówek nerwów, co spowodowało, że jak tata leżał dłużej w szpitalu, nie mógł być właściwie przez nikogo dotykany, bo to sprawiało mu potworny ból i zaczęło się jego gigantyczne cierpienie w agonii" - opowiadała Młynarska.

Wojciech Młynarski był autorem ponad dwóch tysięcy tekstów - do najpopularniejszych należały m.in. "Światowe życie", "Och, ty w życiu", "Kartoflanka", "Prześliczna wiolonczelistka" czy "Róbmy swoje". Jego ikonicznym utworem było "Jesteśmy na wczasach". Twórca zmarł 15 marca 2017 roku w wieku 75 lat.  Dziewięć dni później urna z jego prochami spoczęła w Alei Zasłużonych Cmentarza Powązkowskiego w Warszawie. 

"Umiłowanie słowa, poezja, stylowość, inteligencja i humor, żart - takim my go zapamiętamy" - mówił o artyście podczas ostatniego pożegnania o. Tomasz Dostatni.

Czytaj też:

Rocznica urodzin Wojciecha Młynarskiego. "Anioł i diabeł"

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wojciech Młynarski | Agata Młynarska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy