"Wind of Change" stało się symbolem zmian. Scorpions sprzedają zegarek z fragmentem... muru berlińskiego!

Mateusz Kamiński

Oprac.: Mateusz Kamiński

Fani uwielbiają kupować sygnowane przez ulubione zespoły produkty. Koszulki, kubki, breloki, a czasem nawet te droższe gadżety jak biżuteria czy zegarki. Zespół Scorpions jakiś czas temu zaprezentował specjalną edycję zegarka, który został wydany "z okazji rocznicy upadku muru berlińskiego".

Rudolf Schenker i Klaus Meine, czyli twórcy legendarnego zespołu Scorpions
Rudolf Schenker i Klaus Meine, czyli twórcy legendarnego zespołu ScorpionsAndreas Rentz/Getty ImagesGetty Images

Scorpions to niemiecki zespół hardrockowy, jeden z najbardziej cenionych na świecie. Grupa założona w 1965 roku istnieje po dziś, a filarami jej brzmienia są założyciele: Klaus Meine oraz Rudolf Schenker.

Do największych przebojów grupy należą rockowe hymny, jak "Rock You Like a Hurricane", "Big City Nights" czy "Rhythm of Love". Jest też jeden utwór, nieco odmienny od ich całego dorobku, który zna większość fanów muzyki - mowa oczywiście o słynnym "Wind of Change", które stało się hymnem zmian zachodzących w Europie na przełomie lat 80./90. Rudolf Schenker nazwał kiedyś utwór "ścieżką dźwiękową do najbardziej pokojowej rewolucji na świecie".

"Wind of Change" stało się symbolem zmian. Scorpions sprzedają zegarek z fragmentem... muru berlińskiego!

Scorpions poinformowali za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych, że do sprzedaży trafił wyjątkowy zegarek - gadżet "Wind of Change" ma upamiętnić legendarne wydarzenie, ale także piosenkę. Wyrafinowane dzieło jest naprawdę dość niespotykanym urządzeniem, nawet na skalę akcesoriów muzycznych, które przecież sprzedają najróżniejsze zespoły.

Numerowana kolekcja zegarków zawiera... autentyczny fragment muru berlińskiego. Ten pokrywa połowę tarczy. W tańszym, standardowym modelu, za który trzeba zapłacić 599 euro (ok. 2,610 zł), nie znalazła się za to struna z jednej z gitar Scorpionsów, która jest obecna w modelu za 1699 euro (ok. 7,400 zł).

Scorpions - o czym jest ich hit "Wind of Change"?

Poruszająca ballada jest obrazem dziejących się wówczas za sprawą upadku muru berlińskiego i symbolem zjednoczenia Niemiec. Muzycy wpadli na pomysł napisania piosenki w trakcie wizyty w Moskwie w 1989 roku. Zaledwie rok wcześniej stali się pierwszym zachodnim, hardrockowym zespołem, który wystąpił w ZSRR. W trakcie koncertu stało się coś, czego się nie spodziewali - choć byli z pochodzenia Niemcami, radziecka publika mocno ich dopingowała.

Klaus Meine sądzi, że piosenka narodziła się, bo muzyka tworzy uniwersalny język - rozumiany zarówno przez Niemców, Rosjan, ale też ludzi innych nacji. W trakcie wspomnianego koncertu pojawiła się prawdziwa mieszanka osób, ale wszyscy stanowili jedno. "To było jak wizja; wszyscy mówili tym samym językiem. To była bardzo pozytywna atmosfera. Ta noc była podstawową inspiracją dla 'Wind Of Change'" - wspominał wokalista w rozmowie z NME.

9 listopada 1989 roku w końcu mur upadł, ale oficjalne zjednoczenie nastąpiło niemal rok później, bo 3 października 1990 roku. Piosenka wydana 6 listopada 1990 roku na albumie "Crazy World" była echem tego, czym żyła cała Europa.

Po ponad 30 latach od upadku muru z powodu inwazji Rosji na Ukrainę, w 2022 roku muzycy zdecydowali o zmianie słów utworu. Początkowe "I follow the Moskva down to Gorky Park /Listening to the wind of change" zastąpiono "Now listen to my heart /It says Ukraine, waiting for the wind to change". "To nie czas na romantyzowanie Rosji, gdy szaleje ta straszna wojna" - powiedział o zmianach Klaus Meine.

Scorpions w Krakowie (28 maja 2022 r.)

Zobacz zdjęcia z koncertu grupy Scorpions w Tauron Arenie Kraków (28 maja 2022 r.). Formacja z Hanoweru z polskim basistą Pawłem Mąciwodą promuje swój ostatni album "Rock Believer".

Fani w Tauron Arenie KrakówPrzemek KokotINTERIA.PL
Rudolf SchenkerPrzemek KokotINTERIA.PL
Paweł MąciwodaPrzemek KokotINTERIA.PL
Rudolf SchenkerPrzemek KokotINTERIA.PL
Rudolf SchenkerPrzemek KokotINTERIA.PL
Klaus MeinePrzemek KokotINTERIA.PL
Klaus MeinePrzemek KokotINTERIA.PL
Matthias JabsPrzemek KokotINTERIA.PL
Klaus Meine i Matthias JabsPrzemek KokotINTERIA.PL
Fani w Tauron Arenie KrakówPrzemek KokotINTERIA.PL
Rudolf SchenkerPrzemek KokotINTERIA.PL
Klaus MeinePrzemek KokotINTERIA.PL
Paweł MąciwodaPrzemek KokotINTERIA.PL
Paweł MąciwodaPrzemek KokotINTERIA.PL
Klaus MeinePrzemek KokotINTERIA.PL
Rudolf SchenkerPrzemek KokotINTERIA.PL
Grupa Scorpions powróciła do Polski po przerwie związanej z pandemią koronawirusaPrzemek KokotINTERIA.PL
Fani w Tauron Arenie KrakówPrzemek KokotINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas