Wielki powrót "Lata z Radiem". Widzowie niezadowoleni. "Same dinozaury śpiewają"

Właśnie ruszyła wakacyjna trasa koncertowa "Lata z Radiem i Telewizją Polską". Przez osiem tygodni odwiedzi osiem miast, w których wystąpi ponad 60 gwiazd polskiej sceny muzycznej. Organizatorzy zapowiadali wielkie przeboje i spotkania z najpopularniejszymi artystami, a także wiele innych atrakcji. Po pierwszym koncercie w Zakopanem wybuchła burza w sieci. Widzowie nie kryją niezadowolenia.

Wanda i Banda podczas wakacyjnej trasy "Lata z Radiem i Telewizją Polską"
Wanda i Banda podczas wakacyjnej trasy "Lata z Radiem i Telewizją Polską"Pawel Murzyn/East NewsEast News

Wakacyjna trasa "Lata z Radiem i Telewizją Polską" przed laty miała miejsce już wielokrotnie. Format ten został właśnie przywrócony, a organizatorzy zapowiedzieli, że będzie to niezapomniane widowisko. Koncerty mają odbywać się w ośmiu miastach. W każdym z nich na uczestników będzie czekało również wiele atrakcji. Nie zabraknie transmisji telewizyjnej - widzowie przed ekranami będą mogli oglądać koncerty w soboty, od godziny 20:00.

Impreza rozpoczynająca trasę odbyła się 13 lipca w Zakopanem. "Lato z Radiem" w kolejne weekendy ma zawitać również do Raciborza, Elbląga, Poddębic, Chorzowa, Białegostoku, Tarnowa i Grudziądza. W każdym z miast, oprócz występów największych polskich gwiazd, przygotowane zostało studio programu śniadaniowego "Pytanie na śniadanie", z którego nagrywane będą wakacyjne materiały. Dodatkowo prowadzona będzie specjalna audycja "Lato z Radiem", gdzie dziennikarze z Radiowej Jedynki będą relacjonować na bieżąco wydarzenia z trasy. Nie zabraknie także pikników rodzinnych oraz spotkań z maskotką "Lata z Radiem", którą w tegorocznej edycji jest wydra.

Jakie gwiazdy wystąpią na trasie "Lato z Radiem i Telewizją Polską"?

Podczas sobotnich koncertów widzowie będą mogli oglądać popisy największych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Na trasie "Lato z Radiem i Telewizją Polską" wystąpią m.in.: Zakopower, Małgorzata Ostrowska, Lady Pank, Kombii, Stachursky, Wilki, Afromental, Ania Wyszkoni, Urszula, LemON, Sarsa.

Widzowie są niezadowoleni z koncertu. Burza w sieci

Pierwszy koncert z trasy odbył się 13 lipca w Zakopanem, a do stolicy gór ściągnięte zostały znane nazwiska, które miały na celu przyciągnąć ogromną publiczność i rozpocząć tournee w wielkim stylu. Wystąpili m.in. Urszula, Ewelina Flinta, Wanda i Banda, Doda czy Big Cyc. Pomimo znanych gwiazd i dużej ilości atrakcji, widzowie nie są zadowoleni z imprezy. Wielu z nich poruszyło temat "Lata z Radiem" w sieci i wyraziło swój zawód.

Na oficjalnym profilu TVP na Facebooku widzowie szeroko komentują występy w Zakopanem. W mediach społecznościowych wybuchła niemała burza. Najczęściej pojawiają się głosy, mówiące o tym, że Telewizja Polska stanęła w miejscu, mimo zapowiadanych zmian. Zdaniem komentujących zaproszeni zostali artyści, których na tego typu imprezach widywano już wielokrotnie. Wielu osobom zabrakło świeżości na scenie. "Beznadziejny repertuar. Kto wybierał tych wykonawców?", "Cieniutki ten koncercik i nudny. Same starocie muzyczne", "To ma być rozrywka dla ludzi, a tu odgrzewane kotlety, żeby dorobić", "Grzebali, grzebali, aż wygrzebali - same dinozaury śpiewają!", "Ciągle ten sam repertuar. Czy nikt nie pisze nowych przebojów?" - czytamy w komentarzach.

Doda została doceniona przez telewidzów

Doda była jedną z niewielu gwiazd, które obroniły się swoim występem na trasie "Lata z Radiem". Jej wokalne popisy przypadły do gustu wielu komentującym koncert. Zaśpiewała bowiem swoje najnowsze hity i to w całkiem innych, specjalnie przygotowanych aranżacjach. Według uczestników miała świetny kontakt z publicznością, wraz z którą odśpiewała utwór "Nim zajdzie słońce". "Doda jako jedyna obroniła ten koncert!", "Jedynie ona uratowała ten koncert. Reszta to porażka, razem z prowadzącymi" - czytamy w komentarzach telewidzów w mediach społecznościowych.

Oberwało się także prowadzącym

Koncert poprowadzony został przez Roberta Stockingera i Joannę Górską z TVP. Przedstawicielem Polskiego Radia był z kolei Kamil Wicik. Gospodarze również nie uniknęli nieprzychylnych komentarzy. Widzowie twierdzą, że nie pasowali oni do spełnianej przez siebie roli i poprowadzili imprezę bez polotu czy zaangażowania. "Prowadzący kiepscy", "Prowadzący bardzo drętwi i smutni", "Zero energii i uśmiechu" - napisali telewidzowie.

Zespół Air powrócił do Polski i zagrał na Open’er Festivalu 2024Maja KrawczykINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas