Umorusana Paulla pozuje na plaży z partnerem!
W ostatnim czasie Paulla coraz śmielej pokazuje swoje życie prywatne na Instagramie. Niedawno wydała singel "Huragan", a zaraz po tym wyruszyła do Izraela, by nagrać teledysk do nowej piosenki. Pocztówką z tego wyjazdu jest jej zdjęcie nad Morzem Martwym. Fani są zachwyceni!
Paulla powoli przygotowuje fanów do wydania długo oczekiwanego albumu. Niedawno piosenkarka zaprezentowała piosenkę "To, co dał nam świat" w hołdzie Krzysztofowi Krawczykowi, ale też "Ostatnią noc" czy "Huragan". W ubiegłym tygodniu gwiazda wybrała się do Izraela, by nagrywać klip do premierowego utworu.
Swój czas w słonecznym Izraelu wykorzystała nie tylko na pracę, ale też odpoczynek, co widać na jej instagramowych zdjęciach. Niedawno podzieliła się wspomnieniami wyjazdu - gwiazda odwiedziła m.in. Jerozolimę.
Szczególną uwagę fanów przykuły jej zdjęcia z plaży, gdzie pozuje ze swoim menedżerem. Piosenkarka skorzystała ze zdrowotnych właściwości lokalnej glinki z Morza Martwego - ubrudzona i roześmiana pozowała do zdjęć, które bardzo spodobały się jej miłośnikom w social mediach. Na zdjęciach widzimy tez Paullę pozującą na jednej z plaż Tel Avivu.
Jeszcze niedawno pojawił się wyczekiwany przez fanów gwiazdy teledysk do "Huraganu". Powstał on w Portugalii i promuje album, który ma się ukazać na początku przyszłego roku. Za kamerą klipu stanął Marcin Kopiec, a plenerami były między innymi Lizbona, Comercio czy Łuk Triumfalny Arco da Rua.
Najbardziej niebezpiecznym miejscem, w którym realizowano teledysk był przylądek Cabo da Roca - najdalej wysunięty na zachód punkt kontynentalnej Europy, niegdyś nazywany krańcem Starego Świata. Piosenkarka przy okazji opowiadania o powstawaniu klipu, wyznała o swoim lęku przed wysokością. Podczas nagrywania musiała przejść przez barierki ochronne i pozować blisko krawędzi klifu.