Reklama

The Streets: Zdrajca Skinner?

Mike Skinner, tworzący pod pseudonimem The Streets, musi stawić czoła kolejnym oskarżeniom. Po tym, jak zarzucono mu plagiat w piosence "Dry Your Eyes", jego były kolega z zespołu twierdzi, że brytyjski raper przywłaszczył sobie materiał nie swojego autorstwa.

"Dry Your Eyes" to obecnie najpopularniejszy singel w Wielkiej Brytanii. Kilka dni temu mało znany kompozytor Michael Gagliano stwierdził, że piosenka jest plagiatem jego utworu z 2003 roku.

Jeszcze poważniejsze oskarżenia pod adresem Skinnera wysunął Chris Panton, były członek grupy The Streets, zredukowanej ostatnio jedynie do osoby jej lidera.

"Byliśmy kwartetem, a on był naszym producentem. Kiedy wytwórnia płytowa zaproponowała kontrakt, on podpisał go jako artysta solowy, zapominając o reszcie członków zespołu, odpowiadającej za piosenki" - twierdzi Panton.

Reklama

Skinner miał w ten sposób zawłaszczyć materiał na debiutancki album The Streets, "Original Pirate Material", wydany w 2002 roku.

"To kompletna zdrada. Byliśmy jak bracia. Mike nie osiągnąłby takiej pozycji jaką ma dzisiaj bez mojej pomocy" - uważa Panton.

Były członek The Streets opowiada też, jak przed laty uratował Skinnerowi życie podczas alkoholowej libacji.

"Kiedy mieliśmy po 17 lat, zrobiłem imprezę w moim domu. Znalazłem go leżącego na podłodze z siną twarzą. Dusił się wymiocinami. Wyciągałem mu je z gardła własnymi palcami. Powinienem był go zostawić, aż udławiłby się na śmierć" - żałuje dziś Panton.

Rzecznik prasowy The Streets zaprzeczył oskarżeniom, uznając rewelacje Pantona za efekt złych uczuć, jakie wywołało w nim zakończenie przyjaźni ze Skinnerem.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Twierdzi | Guardian | Streets
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy