Reklama

The Rolling Stones: Nowa płyta już dziś?

Zgodnie z zaleceniami Unii Europejskiej premiery nowych płyt mają odbywać się w piątek. Ale oni zawsze mieli gdzieś zalecenia, czy przepisy. Dlatego już w czwartek (6 października) można oczekiwać premiery nowego albumu The Rolling Stones. Tak przynajmniej sugerują zapowiedzi muzyków supergrupy.

Zgodnie z zaleceniami Unii Europejskiej premiery nowych płyt mają odbywać się w piątek. Ale oni zawsze mieli gdzieś zalecenia, czy przepisy. Dlatego już w czwartek (6 października) można oczekiwać premiery nowego albumu The Rolling Stones. Tak przynajmniej sugerują zapowiedzi muzyków supergrupy.
Co ogłoszą The Rolling Stones? /fot. Chris Jackson /Getty Images

"COMING OCTOBER 6" - ta zapowiedź pojawiła się na profilu The Rolling Stones oraz wokalisty Micka Jaggera, gitarzystów Keitha RichardsaRonniego Wooda. Tylko perkusista Charlie Watts zachował wstrzemięźliwość... Szczegóły mają zostać ujawnione w czwartek (6 października) o godz. 16 polskiego czasu.

To może być zapowiedź nowego albumu Rolling Stones, o którym przecieki pojawiały się już od jakiegoś czasu. "Nagraliśmy 11 bluesów w dwa dni" - mówił przed wakacjami Ronnie Wood magazynowi "Rolling Stone". Potwierdzał tą wypowiedź Keith Richards, który jednak stwierdził, że w sprawie informacji na temat nowego albumu ma "zasznurowane usta".

Reklama

"Brzmią naprawdę dobrze. Mieliśmy jedną sesję przed Bożym Narodzeniem i prawdopodobnie zrobimy ich więcej" - mówił o nowych kompozycjach Mick Jagger w BBC 6 Music.

Z przecieków i materiałów wideo opublikowanych na facebookowym profilu grupy, album ma zwierać covery bluesowych numerów, na jakich wychowali się muzycy Rolling Stones (m.in. utwory Howlin' Wolfa i Little Waltera). Gościnnie na płycie ma pojawić się gitarzysta Eric Clapton.

Przypomnijmy, że ostatnia studyjna płyta The Rolling Stones to "A Bigger Bang" z 2005 roku. W listopadzie 2012 r. na wydanej z okazji jubileuszu 50-lecia zespołu składance "GRRR!" znalazły się dwa premierowe numery: "Doom and Gloom" i "One More Shot".

"Uważam, że naszą najważniejszą rzeczą teraz jest granie na żywo. W zespole zawsze uważaliśmy, że nasz następny koncert będzie lepszy" - podkreślał gitarzysta Keith Richards.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: The Rolling Stones | nowa płyta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy